Kuba wczoraj pisał o roszczeniach Bayernu Monachium pod adresem polskich fanów klubu prowadzących amatorską stronę drużyny. Dwa dni temu przypominałam głośną sprawę eKantor.pl vs Cinkciarz.pl z zielonogórskim żużlem w tle. Tym razem sprawa dotycząca powszechnie znanej marki napojów (od lat, a ostatnio przeżywającej reklamowy renesans dzięki współpracy z Kubą Wojewódzkim) - Helleny.
Puls Biznesu dotarł do Zenona Sroczyńskiego, pierwotnego twórcy marki Hellena, która krótko po przemianach ustrojowych urosła na jednego z największych producentów napojów kolorowych, między innymi dzięki "oranżadzie jak za PRL-u". Niestety XXI wiek okazał się dla biznesmena o wiele trudniejszy, w 2004 roku - jak przypomina redakcja Pulsu Biznesu - narzekał na niesprzyjającą sprzedaży napojów pogodę, po latach jednak odsłania karty mówiąc wprost o istnieniu zorganizowanej grupy przestępczej. Po upadłości ogłoszonej w 2005 roku ostatecznie firma znalazła nowego właściciela i ten po wielu latach w 2014 roku ostatecznie wyprowadził ją na prostą.
Znak towarowy Hellena - do kogo należał?
Zdaniem Zenona Sroczyńskiego marka "Hellena" nigdy nie była częścią spółki zlicytowanej w ramach procedury upadłościowej, a jedynie stanowiła prywatną własność rodziny Sroczyńskich. Z tego też względu pod adresem obecnego producenta napojów wystosowane zostały roszczenia na kwotę 100 milionów złotych związane z naruszeniem praw autorskich oraz praw do marki. Obecny właściciel, działający przez swoją spółkę-córkę, w skali europejskiej dokonał tylko jednej próby rejestracji słownego znaku towarowego "Hellena" (dopiero w 2015 roku), jednak próba ta spotkała się ze sprzeciwem. Co ciekawe, sprzeciwu nie wystosowała rodzina Sroczyńskich, tylko niemiecki producent napoju Hella Mineralbrunnen.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Problemem są jednak znaki towarowe, które już od 1996 roku figurują w bazie polskiego urzędu patentowego. Większość z nich została przejęta w toku postępowania upadłościowego, co do którego poważne zastrzeżenia ma dawny właściciel firmy.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyłem również w prokuraturach w Warszawie, Poznaniu i Łodzi — zarzucam Urzędowi Patentowemu, że w sposób bezprawny, z rażącym naruszeniem prawa dokonał zmiany osoby posiadającej prawo z rejestracji znaku towarowego, a prawnikom i rzecznikom patentowym reprezentującym Coliana, że posługiwali się niepełnym aktem notarialnym sprzedaży majątku po Hellenie, by doprowadzić do przerejestrowania znaków towarowych, które nie były jego składnikami
— twierdzi w rozmowie z redakcją Pulsu Biznesu Zenon Sroczyński.
Rezultat postępowania prokuratury może być interesujący z punktu widzenia procedury upadłości w prawie handlowym oraz - oczywiście - prawa własności przemysłowej. Całe szczęście, że problemy nowego właściciela Helleny rozpoczęły się kiedy już spółka została być rentowna i poprzedni właściciel praw do marki nie angażował go tak intensywnie w spór kiedy od 2007 do 2014 roku starano się wyprowadzić firmę na prostą. Potencjalnie zdobyte w toku sporu pieniądze Zenon Sroczyński chce ponownie zainwestować w branżę napojów kolorowych.
Jeżeli jesteś zainteresowany problematyką ochrony konkurencji lub znaków towarowych, zachęcamy do skorzystania z usług współpracującego z nami zespołu prawnego stale dostępnego pod adresem [email protected]