Przedsiębiorca Janusz Wasilewski od 16 lat czeka na wyrok sądu, gdyż nie można przesłuchać głównego świadka w sprawie.
W 1999 roku Janusz Wasilewski, przedsiębiorca z Suwałk otrzymał propozycję od libijskiego znajomego, by zorganizował ekipę pracowników z Polski, gotowych na wyjazd do tego egzotycznego kraju i podjęcie pracy w hucie szkła. Niestety na skutek oskarżenia pracujących w hucie Polaka, który nie otrzymał takiej wypłaty, jaką mu obiecano, sprawą zajął się sąd. Janusz Wasilewski czeka na wyrok sądu od 16 lat, gdyż nie można przesłuchać głównego świadka w sprawie.
Pracownik, który zgłosił się do prokuratury, oskarżał przedsiębiorcę z Suwałk, że oszukał go, ponieważ zarobił dużo mniej, niż mu obiecano przed wyjazdem. Wasilewski nie przyznał się do winy i tłumaczył, że pracownik nie otrzymał w Libii obiecanych mu zawczasu pieniędzy, ponieważ nie pracował tak wydajnie, jak jego koledzy, ponieważ podobno nadużywał alkoholu.
Sprawą nie chciał zająć się sąd w Suwałkach ani w żadnym innym. Dopiero sąd w Jaworznie, oddalonym dość znacznie od Suwałk, na polecenie Sądu Okręgowego, Po takim ping pongu, przedsiębiorca miał nadzieję, że szybko zapadnie wyrok i nie ukrywał, że liczy na uniewinnienie.
Jak się okazało, nadzieje były płonne, gdyż sprawa jest nierozstrzygnięta do dziś. Podobno nie można jej zakończyć wyrokiem, gdyż nie udało się przesłuchać jednego z kluczowych świadków, czyli wspomnianego Libijczyka zlecającego rekrutację pracowników do huty szkła.
W tej sprawie głos zabrał Europejski Trybunał Praw Człowieka i wytknął sądowi opieszałość w prowadzeniu postępowania. Nakazał wypłacenie poszkodowanemu 13 000 zł odszkodowania, ale jest to kropla w morzu potrzeb, gdyż przedsiębiorca stracił przez proces wiarygodność i musiał zamknąć firmę. Długi, w które popadł, nie pozwalają mu żyć na przyzwoitym poziomie, bo gros dochodów zabiera mu komornik. Czy sąd wyda w końcu wyrok?
Masz problemy lub wątpliwości związane z opieszałością działania sądów lub niesprawiedliwymi wyrokami i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com