Lepiej upewnij się, czy twoja firma aby na pewno nie łamie praw człowieka. Będą specjalne, unijne kary

Firma Dołącz do dyskusji (49)
Lepiej upewnij się, czy twoja firma aby na pewno nie łamie praw człowieka. Będą specjalne, unijne kary

UE chce wprowadzić karanie firm za łamanie praw człowieka? Trwają prace nad prawem, na mocy którego będzie to łatwiejsze. I nie jest to żadnym zaskoczeniem, bo Unia Europejska opiera się na pewnych – fundamentalnych – zasadach, które należy chronić.

Karanie firm za łamanie praw człowieka

Jak poinformowano w komunikacie prasowym, europarlamentarzyści z Komisji Prawnej (JURI) przyjęli projekt inicjatywy ustawodawczej (przy 21 głosach za, 1 głosie przeciw i 1 wstrzymującym się). Taki wynik głosowania niejako zobowiązuje Komisję Europejską do zaprojektowania stosownych regulacji jak najszybciej.

Celem takiego unormowania byłoby stworzenie pewnych jednoznacznych ram odpowiedzialności przedsiębiorstw za łamanie (bądź przyczynianie się do łamania) praw człowieka, ochrony środowiska i dobrego zarządzania. Pobocznym zamiarem europarlamentarzystów jest przymuszenie firm do zapewnienia ofiarom naruszeń dostępu do środków prawnych.

Źródłem zmian jest fakt istnienia w prawie unijnym zasady należytej staranności, która w ponadnarodowej nomenklaturze oznacza

proces w ramach którego przedsiębiorstwa identyfikują rzeczywiste i potencjalne negatywne wpływy, zapobiegają im, łagodzą je i ponoszą w ich zakresie odpowiedzialność

Rzeczona odpowiedzialność musi więc także odnosić się do tego głównego fundamentu Unii Europejskiej – praw człowieka – ale i pobocznych, jak ochrona środowiska i good governance, tj. dobrego rządzenia.

Zmiany ze skutkiem także poza obszarem UE

Zmiany dotknęłyby wszystkich przedsiębiorstw, które – mając siedzibę poza UE – chcą działać na unijnym rynku. By móc funkcjonować, konieczne będzie wykazanie dochowywania należytej staranności w zakresie ochrony środowiska i praw człowieka. Chodzi m.in. o przeciwdziałanie pracy przymusowej czy pracy dzieci. Tego rodzaju wymogi powinny znaleźć się w umowach handlowych UE w rozdziałach dot. handlu i zrównoważonego rozwoju.

Europosłowie chcą wprowadzić taki rodzaj odpowiedzialności, że jeżeli dojdzie do naruszenia prawa przez przedsiębiorcę w zakresie praw człowieka, prawa ochrony środowiska lub szeroko pojętego dobrego zarządzania, to uwolnienie się od odpowiedzialności przedsiębiorcy następować by miało m.in. wskutek wykazania, że dochowano należytej staranności.

Jak wskazała sprawozdawczyni Lara Wolters (S&D, NL).

Nowe przepisy nałożą na przedsiębiorstwa odpowiedzialność prawną za unikanie i ograniczanie ryzyka w całym łańcuchu wartości. Dadzą one ofiarom prawo do wsparcia i ubiegania się o zadośćuczynienie, a także zapewnią sprawiedliwość, równe szanse i przejrzystość prawną dla wszystkich przedsiębiorstw, pracowników i konsumentów

O powyższych założeniach nie należy mówić jak o konkretach, bo na tym etapie chodzi jedynie o ideę. Nie jest ona w żaden sposób zaskakująca, bo – uprzedzając pewien tok myślenia – UE ma jak najbardziej kompetencje w zakresie ochrony praw człowieka.

Warto jednak zaczekać na ostateczny kształt regulacji. Modelowanie odpowiedzialności przedsiębiorców jest dosyć delikatną płaszczyzną. Wydaje się jednak, że w tym wypadku w następuje to w jak najbardziej słusznej sprawie – no i – faktycznie – karanie firm za łamanie praw człowieka będzie w istocie łatwiejsze.