REKLAMA
  1. Home -
  2. Samorządy -
  3. Jeśli masz śmietnik za płotem, to nie unikniesz kary
Jeśli masz śmietnik za płotem, to nie unikniesz kary

Kary za niesegregowanie śmieci potrafią być naprawdę dotkliwe. Jedną z nich jest nawet kilkukrotnie podwyższenie kosztów odbioru odpadów komunalnych (według przyjętych stawek dla odpadów niesegregowanych) czy kara grzywny. Co jednak, gdy ktoś do naszego śmietnika wrzucił nieposegregowane odpady? Okazuje się, że to nic nie zmienia, gdyż to na właścicielu śmietnika spoczywa odpowiedzialność za jego zawartość.

Joanna Świba27.06.2025 10:28
Samorządy

To twój śmietnik, więc to twój problem

Często zostawiamy śmietniki za płotem posesji. Wynika to z chęci ułatwienia sobie życia – jak już tam stoją, nie trzeba pamiętać o tym, żeby wystawić je w dniu odbioru. To wygodne rozwiązanie może czasem jednak spowodować problemy. Konkretnie chodzi o sytuację, gdy ktoś podrzuci odpady do naszego śmietnika.

Podrzucanie odpadów ma różne przyczyny. Czasem do naszego kosza na śmieci wrzuci coś przechodzień, któremu nie chce się szukać śmietnika miejskiego. Czasem zrobi to sąsiad, który zadeklarował, że na jego posesji nikt nie mieszka, odpady nie są więc odbierane, a on czasami chce coś wyrzucić. W jeszcze innym przypadku ktoś może celowo podrzucić odpady, które normalnie nie zostałyby odebrane, cedując w ten sposób problem na osobę trzecią.

REKLAMA

Nie da się uniknąć kary za niesegregowanie śmieci

Niezależnie od przyczyny, jeżeli ujawnione zostaną niedociągnięcia w zakresie segregowania śmieci, machina administracji ruszy, a nieszczęśnik, który nie zadbał o swój kubeł, musi liczyć się z dodatkowymi kosztami. I nic nie pomogą tłumaczenia, że problematyczne odpady do śmietnika wrzuciła osoba trzecia. Dobitnie podkreślił to w 2021 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (I SA/Ol 421/21) wskazując, że:

To na podmiocie, do którego przypisane są poszczególne pojemniki na odpady spoczywa obowiązek dbałości o prawidłowe segregowanie odpadów i niedopuszczanie do możliwości dostępu do tychże pojemników osób trzecich. Sposób realizacji obowiązków określonych w przepisach u.u.c.p.g. pozostaje w gestii podmiotu który odpowiada za zadeklarowane pojemniki ze wszystkimi z konsekwencjami stąd wynikającymi.

Nawet więc dowodząc, że do śmietnika odpady wrzuciła osoba trzecia, właściciel pojemników nie uniknie kary za niesegregowanie śmieci. Chociaż brzmi to absurdalnie, w rzeczywistości ma to nawet sens – w przeciwnym razie bowiem wszyscy ignorowaliby nakaz segregowania śmieci, zasłaniając się działaniami osoby trzeciej, a organy samorządów, zamiast pracować, prowadziłyby postępowania wyjaśniające.

REKLAMA

Warto pamiętać, że kary za niesegregowanie śmieci nie są uznaniowe. Samorząd nie może odstąpić od ich naliczenia. Wynika to wprost z przepisów ustawy o zachowaniu porządku i czystości w gminach, a konkretnie z art. 6ka, który stanowi, że:

W przypadku niedopełnienia przez właściciela nieruchomości obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, podmiot odbierający odpady komunalne przyjmuje je jako niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne i powiadamia o tym wójta, burmistrza lub prezydenta miasta oraz właściciela nieruchomości. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta na podstawie powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, wszczyna postępowanie w sprawie określeni wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta określa, w drodze decyzji, wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za miesiąc lub miesiące, a w przypadku nieruchomości, o których mowa w art. 6j ust. 3b, za rok, w których nie dopełniono obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, stosując wysokość stawki opłaty podwyższonej.

Oznacza to, że obowiązek ten jest obligatoryjny, gdyż ustawodawca nie wprowadził trybu warunkowego, nie podał również żadnej alternatywy dla tego rozwiązania. Swoich śmietników trzeba więc pilnować, jeżeli nie chcemy płacić za śmieci astronomicznych sum.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi