Obecnie projekt rozporządzenia został przekazany do konsultacji, które trwają do 28 sierpnia. Planowane zmiany przepisów mają wejść w życie 1 stycznia 2020 r.
Kasy rejestrujące na smartfonach i tabletach. Jaki jest cel wprowadzenia tego rozwiązania?
Mobilne kasy w postaci oprogramowania będą swoistą alternatywą dla obecnie użytkowanych kas rejestrujących. Kasy będą mogli używać zarówno podatnicy VAT czynni, jak i zwolnieni. Projekt zawiera wymagania techniczne dla takich kas oraz sposób ich używania.
W uzasadnieniu projektu czytamy:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Stosowanie kas w postaci oprogramowania ma zwiększyć efektywność działań administracji skarbowej w zakresie zwalczania nierejestrowanej sprzedaży detalicznej oraz unikania i uchylania się od opodatkowania w zakresie podatku VAT poprzez wprowadzone mechanizmy kontrolne w czasie rzeczywistym.
Kasy wirtualne mają zachęcić przedsiębiorców do wyjścia z szarej strefy poprzez łatwą dostępność i obniżenie całkowitych kosztów posiadania kas rejestrujących. Kasy te będą tak jak kasy fiskalne online miały funkcję przesyłu danych do systemu teleinformatycznego za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej. Dzięki temu dane z prowadzonej ewidencji będą przesyłane w sposób ciągły, zautomatyzowany i bezpośredni. Dane będą wykorzystane do analiz i kontroli. Jest to podstawowe narzędzie do walki z szarą strefą.
Jakie przewidziano korzyści z wprowadzenia wirtualnych kas?
Kasy wirtualne zapewnią niższe koszty startu działalności gospodarczej. Poza tym koszty całkowite użytkowania tych kas będą mniejsze niż w przypadku pozostałych kas rejestrujących. Ponadto aplikację bardzo łatwo rozbudujemy. Przedsiębiorca może dodać nowe funkcjonalności, które usprawnią jego działalność i nadzór nad pracownikami.
Czy nowe regulacje są potrzebne?
Jest to zdecydowanie krok w stronę uproszczenia działalności. Wynika to z faktu, że przepisy umożliwiają stosowanie kas rejestrujących w postaci oprogramowania można zainstalować np. na smartfonach, czy tabletach. Są to urządzenia łatwo dostępne, które posiada dzisiaj każdy.
Jednak z projektu wynika, że paragon będzie w dalszym ciągu w formie papierowej. Urządzenie ma mieć zapewnione połączenie z drukarką. Wyparcie papieru z obiegu gospodarczym wydaje się jednak nieuniknione. Wcześniej czy później postęp cywilizacyjny usunie go ze wzajemnych rozliczeń. Za "X" lat przy zakupie dostaniemy tylko powiadomienie na telefon o pomyślnej transakcji, a na specjalną dedykowaną dla nas przez MF skrzynkę otrzymamy paragon, fakturę lub rachunek. Nie trzeba będzie niczego skrzętnie odkładać, a w razie potrzeby złożenia reklamacji wszystko będzie dostępne na naszym koncie.
