Rodzinny konflikt w Aldi nie przeszkodził co prawda firmie stać się gigantem na rynku dyskontów, ale doprowadził do wielu zawirowań - i do wizerunkowego chaosu. Ostatnio mieliśmy kolejny spór w rodzinie Aldi, jednak z najnowszych informacji wynika, że udało się go zażegnać.

Jak podają media w Niemczech, opanowano spór w Aldi Nord. Członkowie rodziny zgodzili się na nową formę działalności. Grupa będzie zatem już niebawem funkcjonować jako występująca za Odrą "fundacja holdingowa". Szczegóły prawne mają tu rzecz jasna drugorzędne znaczenie - ważne jest, że spadkobiercy się wreszcie dogadali.
To wszystko ważne i z naszego punktu widzenia, bo nad Wisłą Aldi Nord ma 250 sklepów i bardzo ambitne (jak nie mocarstwowe) plany na przyszłość.
Konflikt w Aldi mógł się zakończyć inaczej. Pokazuje to historia sieci
Spór w Aldi Nord trwał od 2010 r., gdy zmarł Theo Albrecht. Spór o to, kto i jak ma zarządzać firmą był momentami tak gwałtowny, że intrygi z serialu HBO "Sukcesja" można by uznać przy tym za nudę.
A czemu w ogóle Aldi Nord - czyli Aldi Północ? Cóż, to efekt wcześniejszego sporu w rodzinie. Otóż bracia Theo i Albrecht przejęli sklep matki w niemieckim Essen - i zaczęli tworzyć dyskontową potęgę. Bracia ze sobą trochę współpracowali, a trochę ze sobą konkurowali. W 1960 podzielili biznes na dwa - Aldi Północ zarządzało zasadniczo sklepami na północy Niemiec, a Aldi Południe (Aldi Süd). Obie firmy pozostają od siebie niezależne, choć w pewnym zakresie też ze sobą kooperują.
Spór w Aldi Nord długo sprawiał wrażenie takiego, którego nie można zakończyć. Wielu sobie zatem wyobrażało kolejny podział. Na przykład Aldi Północno-Zachodnie i Aldi Północno-Wschodnie.
Swoją drogą - przykład Aldi to dowód na to, że czasem nawet toksyczna rodzinna atmosfera w firmie nie musi stać na drodze do wielkiego sukcesu. Choć kto wie - może konflikt w Aldi sprawił, że firma nie dostrzegła wielu szans. Na przykład do Polski dotarła bardzo późno, gdy rynek już był zdominowany przez Biedronkę i Lidla. Dopiero teraz nad Wisłą Lidl nadrabia zaległości. Dobrze, że przynajmniej tu konflikt rodzinny w tym nie przeszkodzi.
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz