To już koniec ważnego rozwiązania dla kredytobiorców. Osoby spłacające zobowiązania muszą się z tym pogodzić

Finanse Dołącz do dyskusji
To już koniec ważnego rozwiązania dla kredytobiorców. Osoby spłacające zobowiązania muszą się z tym pogodzić

Koniec roku to również koniec funkcjonowania rozwiązania, z którego kredytobiorcy mogli przez ostatnie lata korzystać. Nic nie wskazuje też na to, by rządzący mieli zamiar zmieniać coś w tym zakresie. 

Koniec wakacji kredytowych. Rząd raczej nie zmieni zdania

Ustawowe wakacje kredytowe zostały wprowadzone już w 2022 r.; była to odpowiedź ówczesnego rządu na ogromne podwyżki stóp procentowych, które z kolei przełożyły się na znaczny wzrost rat kredytów. Rząd wówczas uznał, że wakacje kredytowe zminimalizują skutek podwyżek i pozwolą odciążyć budżety domowe Polaków. Dzięki temu zarówno w 2022 r., jak i w 2023, można było zawiesić spłatę łącznie ośmiu rat kredytu (po cztery raty w każdym roku). Warto przy tym zaznaczyć, że mowa o zawieszeniu, a nie zwolnieniu z płatności – to oznacza, że kredytobiorcy, którzy skorzystali z wakacji kredytowych, ostatecznie i tak zapłacą zaległe raty. Ich płatność została po prostu przerzucona na koniec harmonogramu spłaty kredytu.

Długo nie wiadomo było, czy wakacje kredytowe będą obowiązywać również w 2024 r.; pewne było natomiast to, że jeśli nowy rząd zdecyduje się na kontynuację wsparcia, to wprowadzi dodatkowe kryteria skorzystania z pomocy. Tak też się stało; ostatecznie ustanowiono limit kwoty kredytu na poziomie 1,2 mln zł oraz maksymalny procentowy udział miesięcznej raty w dochodzie na poziomie 30 proc. Tym samym jeśli udział raty nie przekraczał wspomnianego limitu, kredytobiorca nie mógł skorzystać z wakacji kredytowych (choć warto podkreślić, że z tego kryterium zwolnieni byli kredytobiorcy z co najmniej trójką dzieci).

Nic nie wskazuje jednocześnie na to, by rządzący mieli przedłużać wakacje kredytowe na 2025 rok. Sytuacja kredytobiorców ustabilizowała się, a ponadto większość analityków mimo wszystko przewiduje cięcia stóp procentowych w przyszłym roku (choć prawdopodobnie przyszłoroczne obniżki nie będą zbyt spektakularne).

W tym roku z wakacji kredytowych i tak skorzystała tylko niewielka grupa kredytobiorców

Wiadomo już też, w jaki sposób nowe ograniczenia przełożyły się na popularność wakacji kredytowych w tym roku. Jak wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej, z wakacji kredytowych na nowych warunkach, od 1 czerwca do końca listopada skorzystało 200 tys. osób w ramach 119 tys. kredytów mieszkaniowych na kwotę 35 mld zł. Dla porównania, z wakacji kredytowych do 23 lipca 2023 r. (licząc od początku zeszłego roku) skorzystało aż 1,95 mln kredytobiorców – było to 1,4 mln rachunków na kwotę 283 mld zł. Tym samym okazuje się, że tegoroczne koszty wakacji kredytowych (choć z pewnością jeszcze wzrosną z uwagi na fakt, że nie wzięto jeszcze pod uwagę grudniowego zawieszenia rat) są z pewnością kilkukrotnie niższe.