Parę miesięcy temu zaczął się wspólny pilotaż, tymczasem teraz nadchodzi koniec współpracy InPost i Żabki. Dwaj giganci na polskim rynku zamierzają pójść własną drogą. Rozstanie obejmuje nie tylko rozpoczętą niedawno współpracę paczkomatową, ale też tą obejmującą zwykłe nadawanie przesyłek.
Koniec współpracy InPost i Żabki
O decyzji obu firm poinformował dzisiaj portal Wirtualne Media. Przypomnijmy – o pierwszych paczkomatach InPost w Żabkach pisaliśmy w Bezprawniku w marcu tego roku jako o „największym crossoverze od czasu Avengers”. Oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, ale nie dało się ukryć, że współpraca dwóch marek tak bardzo obecnych w Polsce prawie na każdym rogu była czymś wyjątkowym. Zanim jednak zaczęliśmy się przyzwyczajać do sytuacji, w której paczkomat i Żabka są w jednym i tym samym miejscu, wspólna przygoda obu marek zakończyła się.
W Wirtualnych Mediach czytamy, że blokada na możliwość nadawania i odbioru paczek InPost w Żabkach została nałożona już 7 października. Faktyczny koniec współpracy nastąpił zatem już kilka dni temu. Od momentu jej rozpoczęcia w sklepach stanęło około 300 niewielkich paczkomatów. To niewiele w porównaniu z tym, co posiada InPost – liczba urządzeń przekracza w całej Polsce już 18 tysięcy sztuk. I wszystko na to wskazuje, że firma Rafała Brzoski uznała iż poradzi sobie samodzielnie, nie potrzebując kooperacji z zieloną siecią małych sklepów spożywczych.
Żabka zachowuje możliwość obsługi usług kurierskich i pocztowych innych firm, między innymi DHL-a. A InPost nie rezygnuje z planów stawiania kolejnych paczkomatów w przestrzeniach zamkniętych. Jedyne co się zmieni, to że drogi obu gigantów, przynajmniej na razie, rozejdą się. O przyczynach nie wiemy, ale być może chodziło o przyzwyczajenie klientów jednak do korzystania z osiedlowych paczkomatów i nie przypadło im do gustu nadawanie przesyłek pomiędzy sklepowymi półkami. Jednak co do jednego możemy być pewni. Obie firmy wciąż będą w swoich dziedzinach czołowymi graczami na polskim rynku, nawet jeśli ta kooperacja nie do końca musiała im się udać.