Popek i Pudzian w telewizji ukryci za Pay Per View. Czy obchodzenie PPV jest legalne?

Technologie Dołącz do dyskusji (145)
Popek i Pudzian w telewizji ukryci za Pay Per View. Czy obchodzenie PPV jest legalne?

Już dziś walka KSW 37, a w niej na ringu staną Popek i Pudzian. Czy walkę będzie można obejrzeć w internecie (najlepiej za darmo)? Czy obchodzenie zabezpieczeń PPV jest legalne?

Sztuki walki cieszą się w Polsce zainteresowaniem, ale umiarkowanym. W mojej ocenie ich organizatorzy wpadli jednak na genialny pomysł, by przyciągnąć do sportu masy i już od kilku lat, przed tak zwaną „walką wieczoru”, pozwalają napierdzielać się w ringu osobom publicznym. Oczywiście nie chodzi o to, żeby Marcin Prokop bił Szymona Hołownię (chociaż to też pewnie byłoby interesujące). Mimo wszystko starają się przyciągać sportowców, muzyków, celebrytów, którzy jakieś tam doświadczenie – lub chociaż predyspozycje – w zakresie sztuk walki mają.

I tak oto dziś na ringu po raz kolejny już stanie Pudzian, zaś jego rywalem będzie Popek. Pudziana chyba nie trzeba przedstawiać amatorom KSW czy generalnie sportów „siłowych”, gdyż popularny strongman już od dłuższego czasu regularnie staje w ringu. Popek to z kolei muzyk, raper, kontrowersyjny (zobacz: Być jak Popek. Świadoma skaryfikacja a prawo) przedstawiciel branży muzycznej, zaangażowany w projekty takie jak Firma czy Gang Albanii.

Gdzie oglądać walkę Popek vs Pudzian?

Oczywiście każdy kij ma dwa końce. Przyciągnięcie osób publicznych do stawania w ringu kosztuje „ekstra”, dlatego też organizatorzy gali oraz stacja telewizyjna dokonująca transmisji, chce jak najbardziej zarobić na tym projekcie. Z tego też względu emisja dokonywana jest w systemie PPV, czyli pay-per-view i wymaga uiszczenia dodatkowych opłat u operatora telewizyjnego lub w usłudze internetowej.

Należy mieć na uwadze, że udostępnianie sygnału takiej walki może stanowić naruszenie praw pokrewnych podmiotów uprawnionych do nadawania transmisji. Dlatego też wszyscy, którzy wpadną na „genialny” pomysł z udostępnianiem sygnału za pośrednictwem np. takich usług jak Facebook czy Periscope, może spowodować po naszej stronie konsekwencje prawne. Oczywiście zdecydowana większość osób, które transmitują w sieci sygnał, nieodpłatnie lub „za SMS-y poprawiające jakość obrazu” również dokonuje tego nielegalnie. Uprawnionych jest tylko kilka podmiotów, takich jak ipla, co wiąże się z wydatkiem rzędu 40 złotych.

Przy jednej z minionych edycji KSW mieliśmy historię internauty, który wpadł na pomysł transmitowania gali za pośrednictwem YouTube. Stacja jednak zamknęła jego transmisję po kilkunastu minutach, natomiast nie wiemy czy poniósł jakieś dalsze konsekwencje prawne z tego tytułu. Faktem jest, że mógł ponieść.

Czy oglądanie walki Popka z Pudzianem jest legalne?

Choć karniści mogliby się spierać na temat tego, czy dochodzi do obchodzenia systemów teleinformatycznych (ale to raczej inspiracja do dłuższej dyskusji dogmatyczno-technicznej), prawa nie naruszają natomiast osoby, które natkną się w sieci na taką nielegalną transmisję. Warto to mieć w pamięci, ponieważ znając pomysłowość polskich copyrightowych trolli, jesteśmy w stanie wyobrazić sobie scenariusz, w którym do skrzynek pocztowych losowo wybranych ludzi zaczynają wpływać wezwania do zapłaty z tytułu nieuprawnionego oglądania „walki 2016 roku”. A zainteresowanie jest ponoć duże.