W Polsce o tym kto wygrywa wybory prezydenckie decydują bezpośrednio sami obywatele. 28 czerwca zrobią to po raz siódmy

Państwo Prawo Dołącz do dyskusji (228)
W Polsce o tym kto wygrywa wybory prezydenckie decydują bezpośrednio sami obywatele. 28 czerwca zrobią to po raz siódmy

Wybór głowy państwa w Polsce jest na tle innych państw stosunkowo prosty. Nie ma żadnych elektorów, także izby parlamentu nie mają w tym przypadku nic do gadania. O tym kto wygrywa wybory prezydenckie decydują głosy wyborców, oraz prawidłowy przebieg samego głosowania.

O tym kto wygrywa wybory prezydenckie w Polsce decydują po prostu głosy obywateli

W niedzielę 28 czerwca odbędą się siódme po 1989 r. powszechne wybory prezydenckie. Zgodnie z art. 127 Konstytucji, głowa państwa wybierana jest w wyborach powszechnych i bezpośrednich. Decyzję o tym kto wygra wybory podejmują w głosowaniu wszyscy obywatele. Każdy wyborca ma przy tym jeden, równie ważny głos. Wybory prezydenckie 2020 są również wyborami tajnymi.

Warto przy tym wspomnieć, że każdy z kandydatów na prezydenta musi być obywatelem polskim mającym skończony co najmniej 35 rok życia. Rozwiązanie takie podyktowane jest założeniem, że prezydent musi pewne doświadczenie życiowe, by móc należycie sprawować swoją funkcję. Kandydaci musieli także uzyskać poparcie 100 tysięcy obywateli posiadających czynne prawo wyborcze w wyborach do Sejmu. Ich wyrazem były podpisy pod listami poparcia.

Oddajemy głos stawiając jeden znak „X” w kratce przy nazwisku wybranego przez nas kandydata. Przepisy kodeksu wyborczego zawierają definicję znaku „X”. Stanowią go co najmniej dwie linie, które przecinają się w obrębie kratki. Zamazanie całej kratki może skutkować uznaniem takiego głosu za nieważny przez członków komisji wyborczej. Postawienie znaku „X” w więcej niż jednej kratce automatycznie skutkuje nieważnością głosu.

Komisje wyborcze będą czynne w godzinach 7:00-21:00. Istnieje możliwość przedłużenia głosowania, jeżeli wskutek nadzwyczajnych wydarzeń głosowanie było przejściowo uniemożliwione. Na przykład wówczas, jeśli nie udało się rozpocząć głosowania w porę, bądź wystąpił jakiś incydent poważnie zakłócający jego przebieg. Przedłużenie głosowania oznacza również przedłużenie ciszy wyborczej.

Żeby wygrać wybory należy uzyskać więcej niż 50% oddanych ważnych głosów – w pierwszej albo w drugiej turze głosowania

Po zakończeniu głosowania następuje proces liczenia głosów. Najpierw obwodowe komisje wyborcze ustalają wyniki w swoim obwodzie, by przekazać protokoły komisji okręgowej. Ta, gdy otrzyma protokoły ze wszystkich obwodów, tworzy zbiorczy protokół ze zbiorczymi wynikami głosowania w okręgu. Ten, razem z protokołami obwodowych komisji wyborczych, trafia w zapieczętowanej kopercie do PKW. Kopie tych dokumentów otrzymuje wójt oraz miejscowa delegatura Krajowego Biura Wyborczego.

Państwowa Komisja Wyborcza sprawdza poprawność wyników otrzymanych z okręgów. Jeśli dostrzeże jakieś nieprawidłowości, to zarządza powtórzenie wcześniejszych czynności. Jeśli jednak wszystko się zgadza, PKW również ustala wynik głosowania w skali całego kraju, sporządzając przy tym własny protokół. Na jego podstawie Komisja przygotowuje uchwałę stwierdzającą wynik wyborów i ogłasza je w formie obwieszczenia.

Uchwała Państwowej Komisji Wyborczej trafia niezwłocznie do Marszałka Sejmu i urzędującego prezydenta. Ten kto wygrywa wybory prezydenckie również otrzymuje swoją kopię uchwały. O ile na danym etapie głosowania można już takowego wskazać. W pierwszej turze nie jest to wcale pewne.

Warto w tym momencie odpowiedzieć na pytanie: właściwie kto wygrywa wybory prezydenckie? Ten kandydat, który uzyska ponad 50% ważnych głosów – a więc przynajmniej o jeden taki głos więcej, niż pozostali kontrkandydaci. W wyborach prezydenckich nie ma znaczenia frekwencja. Należy jednak wspomnieć, że w Polsce akurat te wybory cieszą się stosunkowo dużym zainteresowaniem.

Jeżeli w pierwszej turze wyborów prezydenckich żaden nie spełnia tego kryterium, przeprowadzane jest ponowne głosowanie. Druga tura ma miejsce 14 dni po pierwszej. Bierze w niej udział dwóch kandydatów, na których oddano najwyższą liczbę głosów. W przypadku gdyby któryś z tej dwójki wycofał zgodę na kandydowanie, utracił prawa wyborcze, bądź umarł, na jego miejsce dopuszcza się kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu. Wówczas drugą turę odracza się o kolejne 14 dni.

Ten, kto wygrywa wybory rozpoczyna swoją kadencję w momencie złożenia przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym

Ponowne głosowanie odbywa się według dokładnie tych samych zasad co pierwsza tura. Po jego zakończeniu i ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW, Komisja w ciągu 14 dni przekazuje Marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu sprawozdanie z głosowania. To oczywiście zawiera informację o tym, kto wygrywa wybory.

Od momentu podania wyniku do wiadomości publicznej biegnie termin 14 dni na składanie ewentualnych protestów wyborczych. W przypadku protestów wysłanych pocztą, decyduje data nadania. Wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.

Izbą właściwą dla rozpatrywania protestów wyborczych jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Każdy protest wyborczy rozpatrywany jest przez trzech sędziów w postępowaniu nieprocesowym. Uczestnikami postępowania są wnoszący protest, przewodniczący właściwej komisji wyborczej albo jego zastępca i Prokurator Generalny.

Na podstawie wszystkich rozpatrzonych protestów wyborczych, Sąd Najwyższy w składzie całej izby orzeka o ważności wyboru prezydenta. Ma na to 30 dni od ogłoszenia wyników głosowania. W razie podjęciu uchwały stwierdzającej nieważność wyboru prezydenta, wybory przeprowadza się po raz kolejny.

Jeżeli jednak Sąd Najwyższy nie stwierdzi żadnych uchybień, nowo wybrany prezydent w ostatnim dniu urzędowania swojego poprzednika składa przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. To właśnie jej złożenie stanowi moment rozpoczęcia jego kadencji i zarazem zakończenia urzędowania poprzedniej głowy państwa.