Jest szansa na rewolucję dla przedsiębiorców w składkach ZUS. Ale rząd musi podjąć najpierw ważną decyzję

Firma Dołącz do dyskusji
Jest szansa na rewolucję dla przedsiębiorców w składkach ZUS. Ale rząd musi podjąć najpierw ważną decyzję

Mały ZUS plus może być świetnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców, którzy nie osiągają zbyt dużych przychodów z prowadzonej działalności. Ma jednak pewien poważny mankament; pomijając już próg (zwłaszcza że przychody przychodom nierówne, jeśli uwzględnimy koszty prowadzenia działalności), jest nim z pewnością ograniczenie czasowe. Teraz jest jednak szansa, by mały ZUS plus został go pozbawiony.

Mały ZUS plus bez ograniczenia czasowego. Jest projekt

Aby móc korzystać z małego ZUS plus (i tym samym płacić niższe, proporcjonalne składki na ubezpieczenia społeczne) trzeba spełnić kilka warunków. Po pierwsze – przychody w poprzednim roku podatkowym nie mogą przekraczać 120 tys. zł. Po drugie, o mały ZUS plus może wnioskować tylko przedsiębiorca, który w poprzednim roku prowadził działalność gospodarczą przez co najmniej 60 dni. To dwa postawowe warunki – choć warto mieć świadomość, że przepisy uniemożliwiają skorzystanie z ulgi w niektórych sytuacjach, nawet pomimo nieprzekroczenia limitu czy prowadzenia działalności odpowiednio długo.

To, co wielu przedsiębiorców irytuje, to fakt, że z małego ZUS plus można korzystać tylko 36 miesięcy w ciągu kolejnych 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej. Tym samym przedsiębiorca może płacić niższe składki maksymalnie przez trzy lata (o ile spełnia pozostałe warunki), natomiast kolejne dwa lata musi płacić pełne składki ZUS – nawet jeśli jego przychód się nie zmienił. Dopiero potem może ponownie wnioskować o mały ZUS plus. Dla wielu przedsiębiorców oznacza to znacznie wyższe obciążenie finansowe.

Rzecznik MŚP Adam Abramowicz od długiego czasu apelował do rządzących o zniesienie ograniczenia czasowego. Teraz jest szansa, że się to uda – o ile obecny rząd zdecyduje się na przyjęcie poselskiego projektu, przygotowanego jeszcze w trakcie poprzedniej kadencji parlamentu. Projekt ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych zakłada likwidację ograniczenia czasowego; w uzasadnieniu można przeczytać, że

Obowiązująca obecnie regulacja pomija fakt, iż wiele osób podejmuje (lub chciałoby podjąć) działalność gospodarczą w stosunkowo niewielkim zakresie. Osoby takie są jednak w stanie ją prowadzić tylko w sytuacji, w której możliwe będzie opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne, korzystając z regulacji dotyczących małego ZUS-u plus. Natomiast w sytuacji, w której musiałyby opłacać je na zasadach ogólnych, działalność ta będzie dla nich całkowicie nieopłacalna.

Nie wiadomo, czy rząd przychyli się do propozycji zmian. Ani dlaczego wcześniejszy rząd nie zajął się tym wcześniej

Niestety na razie nie wiadomo, czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie nowych przepisów w życie. Pytanie brzmi również – mając na uwadze fakt, że jest to projekt autorstwa posłów PiS – dlaczego poprzednia ekipa rządząca nie zajęła się tym wcześniej. Nie zmienia to jednak tego, że są to zmiany wyczekiwane przez wielu drobnych przedsiębiorców – i to prawdopodobnie bardziej, niż choćby jednomiesięczne wakacje od ZUS.