Orlen chciał być imperium medialnym. Coś jednak nie idzie

Biznes Państwo Dołącz do dyskusji
Orlen chciał być imperium medialnym. Coś jednak nie idzie

Prezes Daniel Obajtek lubi przedstawiać Orlen jako „koncern multienergetyczny”. W praktyce firmie bliżej do południowokoreańskich czeboli. Nasz „czempion” ma bowiem ambicje działania w przeróżnych branżach – od sprzedaży hot-dogów, przez media, aż małe elektrownie jądrowe. No właśnie, a jak radzą sobie media Orlenu? Cóż, wielkich sukcesów jakoś nie widać. Widać za to straty.

Orlen to bez wątpienia ciekawa spółka – i można to spokojnie powiedzieć bez żadnej ironii. Z drugiej strony jest to przedsiębiorstwo obecnie bardzo upolitycznione i nie do końca wiadomo, które ruchy Daniela Obajtka są bardziej polityczne, a które bardziej biznesowe.

Firma jest na pewno niesamowicie aktywna i co chwilę zapowiada jakieś przejęcia. Dzieje się to tak często, że już zdążyliśmy zapomnieć o nieco starszych akwizycjach. Nie każdy wręcz pamięta, że Orlen to też… potęga medialna.

Media Orlenu radzą sobie… bardzo kiepsko

Do imperium Obajtka należy od 2021 r. Polska Press – najważniejszy wydawca prasy lokalnej, a tak naprawdę to jedyny, który się w Polsce na rym rynku liczy. Bankier.pl sprawdził, jak sobie firma radzi. Otóż Polska Press w 2022 r. miała znowu stratę, tym razem w wysokości 23 mln zł (wcześniej to było 30 mln zł). Trzeba przyznać, że firma trochę lepiej niż rok temu zarobiła na sprzedaży, ale nie są to jakieś gigantyczne wzrosty.

Obserwując działania Polska Press trudno widzieć w nich jakiś większy sens biznesowy. Powstał co prawda ogólnopolski portal i.pl, ale jakoś nie nawiązał walki z gigantami mediów cyfrowych. Gazety koncernu Orlenu są – jak rzecz jasna się spodziewano – coraz bardziej upolitycznione. A Obajtek bronił się w 2021 r., że przejęcie wydawnictwa to decyzja czysto biznesowa. Jeśli tak, to najlepszy biznes to nie był.

Już samo posiadanie Polska Press czyni Orlen wielkiego gracza na trudnym rynku mediów w Polsce. Ale Orlen ma jeszcze Ruch. Nie tak dawno temu była to kluczowa firma dla dystrybucji prasy. Dziś jest cieniem dawnej potęgi, natomiast z wchłonięciem przez Orlen wiązano mimo wszystko jakieś nadzieje. Tymczasem Ruch miał w zeszłym roku 86 mln zł straty i przychody były niższe o ponad 92 mln zł w porównaniu z 2021 r. Strata była też wyraźniejsza – w 2021 r. wyniosła 61 mln zł.

Daniel Obajtek nie wydaje się tym wszystkim przejęty. Chyba zresztą nie musi – media to malutka wszak część jego koncernu. Mało tego, przy tych wszystkich małych atomach, i innych inwestycjach czy przejęciach można łatwo zapomnieć o prasowej części koncernu. Na ten moment można jednak śmiało powiedzieć, że Orlen chyba niespecjalnie umie w media. Choć pozostaje pytanie, czy to o robienie biznesowych wyników w tym wszystkim tu chodziło.