System rozprowadzania a źródło ciepła
Ogrzewanie – czy to w domu, czy to w bloku – stanowi bardzo szeroki temat. Fundamentalną kwestią okazuje się w nim rozróżnienie jego systemu od źródła. Najpopularniejszą technologią wykorzystywaną w ogrzewaniu w Polsce jest system wodny.
Wodą wypełnione są zatem na ogół nasze grzejniki, a źródło ich zasilania to zupełnie odrębna sprawa. Zresztą może być ono zmienne w czasie.
Obecnie najtańszym w eksploatacji systemem wodnym jest ogrzewanie podłogowe
Wynika to z tego, że dzięki niemu ciepło rozprowadzane jest równomiernie na całej powierzchni pomieszczeń, a nie punktowo, jak ma to miejsce w przypadku standardowych grzejników. Dzięki temu podłogówka potrzebuje mniej energii do utrzymania temperatury znajdującej się w niej wody.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Jej wykonanie stanowi spore przedsięwzięcie. Aby ogrzewanie podłogowe efektywnie działało, wymaga ono również zrobienia nowej posadzki w całym domu lub mieszkaniu. Co więcej, najlepiej, gdy jest wykonana z płytek.
W przeciwieństwie do paneli charakteryzują się one bowiem przewodnictwem cieplnym. Stąd przy zastosowaniu takiej technologii temperatura pomieszczeń utrzymuje się na zadowalającym poziomie nawet po jej obniżeniu.
Podłogówka to spory wydatek. Rozsądne jest szacowanie jej kosztu na poziomie ok. 200 zł za m2. Należy do niego doliczyć także zrobienie nowej posadzki. W przypadku płytek może nas to kosztować kolejne 200 zł za m2 (gresy w dobrej cenie wraz z robocizną).
Opisany rodzaj ogrzewania pozwala na oszczędność do 30% energii. Rozwiązanie to w szczególności może zainteresować osoby planujące wykonanie nowych podług.
Co ważne, scharakteryzowany system, podobnie jak grzejniki, da się podłączyć do dowolnego źródła zasilania. Wśród nich znajdują się np. piec gazowy, pompa ciepła czy tzw. ciepło systemowe, zwane też miejskim.
Szukając oszczędności na ogrzewaniu, warto przyjrzeć się źródłu jego zasilania
O ile np. w większości polskich domów znajdują się nowe pompy ciepła, o tyle piece gazowe często mają parę dekad. W przeszłości produkowano kotły z otwartą komorą spalania, mniej bezpieczne w działaniu i wymagające więcej energii.
W chwili obecnej świetną alternatywą dla nich są piece kondensacyjne. Podobnie jak podłogówka pozwalają na zaoszczędzenie do 30% energii. Za tego rodzaju urządzenie wraz z montażem zapłacimy średnio 10 000 zł.
Co ciekawe, istnieje stereotyp, zgodnie z którym podłogówek nie można podłączyć do ciepła miejskiego w bloku.
Owszem, da się to zrobić, ale poza sezonem grzewczym. Ponadto musimy zastosować wymiennik ciepła lub węzeł cieplny, obniżający temperaturę wody. Stąd ten, kto chce to zrobić w jeszcze w tym roku, musi się pospieszyć.