Czego szukają ludzie na torrentach? Miejsce pierwsze, zgodnie z informacjami TorrentFreak, zajmuje - tu bez większego zaskoczenia - "Gra o tron". Siódmy sezon hitu na podstawie prozy George'a R. R. Martina był najchętniej pobierany z sieci, ale generalna popularność tej marki sprawiła, że piraci walili drzwiami i oknami po nowy epizod. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że część z nich była na torrentach szybciej niż pozostałe - raz przez przypadek odcinek wcześniej wypuściło HBO Nordic, innym razem HBO Spain. Ludzie szybciutko zgrali je na komputery osobiste, a potem puścili w sieć. Stąd też tak ogromna popularność tejże frazy wpisywanej w torrenty.

Na miejscu drugim uplasował się "Spiderman Homecoming". Produkcje Marvela cieszą się dużą popularnością, a nowy człowiek-pająk sprawia, że ludzie chętnie siadają przed ekranami. Nie jest jednak, jak widać, na tyle popularny, żeby chciano iść na niego od razu do kina.

Trzecie miejsce należy do "Baby Driver", hollywoodzkiej komedii akcji. Czwarte z kolei zajęła "Wojna o Planetę Małp", piąte "Star Trek Discovery". Wszystko to są filmy, które w jakiś sposób interesowały publiczność, ale najwyraźniej nie zasługiwały w oczach piratów na to, by iść na nie do kina (na liście brakuje na przykład "Rogue One", na które fani najwyraźniej postanowili jednak wydać swoje pieniądze).

Szósta pozycja z listy nie jest tytułem filmu - Telugu 2017 to wytwórnia filmów Bollywood (inny producent, Malayalam 2017, zajmie miejsce czternaste). Cieszyła się ona większą popularnością niż "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara" (miejsce ósme) czy "Thor: Ragnarok" (miejsce dziewiąte). Pierwszą dziesiątkę zamyka "Obcy: Przymierze". Są to najchętniej piracone filmy roku 2017.

Chociaż wersje filmów, które pojawiają się na torrentach raczej nie zachęcają do oglądania, ludzie biorą wszystko, co tam znajdą. Nie ma w tym, oczywiście, tej samej frajdy co z kina, a na dodatek jest to wątpliwe prawnie i moralnie, mimo to, jest pewnym wyznacznikiem popularności danych dzieł.

Jak już wspomniałam, na liście brakuje tytułów z uniwersum "Gwiezdnych wojen", ale nie ma tu wielkiego zdziwienia - jest to produkcja zrobiona z takim rozmachem, że ludzie zwyczajnie wolą na nią pójść do kina. Nie można tego samego powiedzieć o pozostałych produkcjach, mimo, że są one w jakimś stopniu popularne wśród widowni.

Poniżej prezentujemy wam pełną listę fraz, jakie ludzie najchętniej wpisywali w wyszukiwarki torrentów:

Fot. tytułowa - materiały promocyjne Suits/USA Network