Nazwa firmy wydaje się czymś niezwykle ważnym z punktu widzenia potencjalnego przedsiębiorcy. Tak naprawdę jednak to bardziej kolejna czynność urzędowa do dopełnienia. Ot, element procesu rejestracji w CEIDG albo KRS. W niektórych przypadkach przepisy prawa wprost określają, co w takiej nazwie musi się znaleźć. Dobrym przykładem jest nasze imię i nazwisko.
Jednoosobową działalność gospodarczą prowadzimy przede wszystkim pod swoim imieniem i nazwiskiem
Prędzej niż później w karierze przyszłego przedsiębiorcy pojawia się ten moment, w którym przychodzi do nazwania firmy. Wydawać by się mogło, że to niezwykle ważna sprawa. W końcu nazwa firmy to coś, co musi wgryźć się w pamięć potencjalnych klientów i partnerów biznesowych. Tym samym powinna brzmieć ładnie, być chwytliwa, ale też dostatecznie krótka i na tyle oryginalna, by nikt nas nie pomylił z konkurencją. Tak naprawdę jednak mamy do czynienia bardziej z identyfikatorem danej działalności gospodarczej na potrzeby urzędowych rejestrów.
To, co potocznie określamy mianem „nazwy firmy” to w zasadzie jeden z elementów jej marki. Nazwa w sensie ścisłym sprowadza się do tego, co znajdzie się we wpisie we właściwym rejestrze. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej będzie to Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej, a dla spółek właściwy będzie Krajowy Rejestr Sądowy. Wspominam o tym dlatego, że nazwa firmy, którą będziemy podawać, nie jest czymś całkiem dowolnym.
W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej powinniśmy zwrócić uwagę na art. 434 kodeksu cywilnego:
Firmą osoby fizycznej jest jej imię i nazwisko. Nie wyklucza to włączenia do firmy pseudonimu lub określeń wskazujących na przedmiot działalności przedsiębiorcy, miejsce jej prowadzenia oraz innych określeń dowolnie obranych.
Imię i nazwisko przedsiębiorcy jest elementem obowiązkowym. Możemy jednak do niego coś dodać od siebie. Prawdę mówiąc, takie posunięcie ma całkiem sporo sensu w przypadku przedsiębiorców o popularnych imionach i nazwiskach. Musimy bowiem wziąć poprawkę na art. 6 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Na żądanie zainteresowanego sąd wyda orzeczenie nakazujące przedsiębiorcy, który później zaczął używać tego oznaczenia, podjęcie stosownych środków zapobiegających, polegających w szczególności na wprowadzeniu zmian w oznaczeniu przedsiębiorstwa, ograniczeniu zakresu terytorialnego używania oznaczenia lub jego używaniu w określony sposób.
Chodzi o przeciwdziałanie podszywaniu się pod jednego przedsiębiorcę przez drugiego. Sąd może nam po prostu nakazać dodanie jakiegoś elementu do nazwy naszej firmy.
Nazwa firmy rządzi się stosunkowo prostymi zasadami, jeśli chodzi o obowiązki przedsiębiorców
W przypadku spółek jest trochę inaczej. Przywołany wyżej przepis ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wciąż ich dotyczy. Wymagana konwencja nazewnicza samej nazwy albo jej brak zależą od rodzaju spółki. Spółka cywilna musi jedynie zawierać oznaczenie formy prawnej. Nie musimy więc wpisywać do nazwy imienia i nazwiska żadnego ze wspólników. Wystarczy dopisać do tego, co sobie wymyślimy, „spółka cywilna” albo skrót „s.c.”
Spółki rejestrowane w KRS zawsze będą wymagały wskazania ich rodzaju. Nazwa firmy prowadzonej w formie spółki jawnej musi więc być oznaczona słowem „spółka jawna” albo skrótem „s.j.” i tak dalej. Ta konkretna forma prawna w swojej nazwie powinna też zawierać jedynie nazwisko jednego ze wspólników.
W przypadku spółki partnerskiej mamy dwie możliwości. Możemy uwzględnić w nazwie nazwisko wszystkich partnerów. Jeśli jednak kogoś w niej zabraknie, to mamy obowiązek dodać sformułowanie „i partner” albo „i partner”.
Przy spółkach komandytowych obowiązkowe jest wpisanie do niej nazwiska albo nazwy komplementariusza. Może nim być w końcu spółka kapitałowa. Wówczas wpisujemy do nazwy naszej firmy pełną nazwę takiej spółki, zaraz potem dopisując „spółka komandytowa”. Takie same zasady dotyczą spółek komandytowo-akcyjnych.
Chyba najczęściej przewijającymi się w świadomości społecznej spółkami jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółka akcyjna. W ich przypadku nazwa firmy jest całkowicie dowolna, pomijając oczywiście oznaczenie formy prawnej.
Zdarzają się także pewne wyjątki. Na przykład działalności nierejestrowanej nie trzeba w ogóle nazywać, bo przecież takowej nie rejestrujemy. Jak sama nazwa zresztą wskazuje. Jeden ze wspólników może umrzeć. Wówczas można zachować jego imię i nazwisko w nazwie, o ile zgodę wyrazi jego małżonek i dzieci. Spółki znajdujące się w zarządzie sukcesyjnym wymagają dopisku „w spadku”.
Przekształcenie formy prawnej wprowadza nam wymóg stosowania przez rok w nawiasie poprzedniej nazwy z dodaniem określenia „dawniej”, po którym wskazujemy pierwotną nazwę firmy. Zmiana nazwiska po ślubie oznacza komplikacje zawsze wtedy, gdy w grę wchodzi użycie go w nazwie.