Narodowy Bank Polski ma być gotów do podniesienia stóp procentowych. Ta wypowiedź może zaniepokoić kredytobiorców

Finanse Dołącz do dyskusji
Narodowy Bank Polski ma być gotów do podniesienia stóp procentowych. Ta wypowiedź może zaniepokoić kredytobiorców

Podczas gdy od dłuższego czasu dyskutuje się o ewentualnych obniżkach stóp procentowych, o tyle prezes Adam Glapiński daje jasno do zrozumienia, że NBP jest gotów do podniesienia stóp procentowych. Oczywiście nie oznacza to, że tak się stanie – ale z pewnością jest to informacja, która może zaniepokoić obecnych kredytobiorców.

NBP jest gotów do podniesienia stóp procentowych

Pierwsza obniżka stóp procentowych jest możliwa dopiero w 2025 r. – takie jest zdanie części ekonomistów, w tym członka Rady Polityki Pieniężnej, Ludwika Koteckiego. Ma to związek z przedwyborczymi obietnicami rządzących – mowa m.in. o waloryzacji świadczenia 500 plus i wprowadzeniu 800 plus od 2024 r. To sprawi, że na rynek dosypane zostaną kolejne pieniądze, a to z kolei prawdopodobnie oddali osiągnięcie celu inflacyjnego założonego przez NBP, czyli dojście do inflacji na poziomie 2,5 proc. Pierwotnie zakładano, że stanie się to już w 2025 r.; w ocenie Koteckiego konieczne będą jednak kolejne dwa lata, a to może wymusić wstrzymanie na członkach RPP obniżek stóp.

O ile jednak spora część kredytobiorców przyzwyczaiła się jednak do stóp na obecnym poziomie (zwłaszcza, że RPP nie wykonała żadnego ruchu już od dłuższego czasu), o tyle szokiem mogłaby być podwyżka stóp zamiast ich obniżki – a jak się okazuje, NBP wcale tego nie wyklucza.

Prezes NBP Adam Glapiński, w specjalnym komentarzu przesłanym dla money.pl miał stwierdzić, że

Cały czas jesteśmy gotowi podnieść stopy procentowe, jeśli ocenimy, że sytuacja makroekonomiczna i realizacja celu inflacyjnego NBP tego wymaga. Na razie wiele już banków centralnych zatrzymało proces podnoszenia stóp, a rynki finansowe oceniają, że za jakiś czas banki centralne przejdą do obniżek stóp i to te największe, w tym Fed. Zobaczymy więc, co przyszłość przyniesie.

Glapiński odnosił się w komentarzu do prognoz Komisji Europejskiej, z których wynika, że Polska osiągnie w przyszłym roku najwyższy poziom inflacji w całej Unii Europejskiej. Teoretycznie prezes NBP stwierdził jednocześnie, że nie chce jednocześnie doprowadzić do recesji (a taki mógłby być skutek nadmiernego podniesienia poziomu stóp procentowych).

Na razie podwyżki stóp procentowych są mało prawdopodobne, ale wypowiedź prezesa NBP może dać do myślenia

Czy komentarz Glapińskiego zmienia coś na ten moment dla kredytobiorców? Teoretycznie nie; dodatkowo trudno mieć pretensje do prezesa NBP, że bierze pod uwagę również bardziej pesymistyczny scenariusz. Z drugiej strony do tej pory Adam Glapiński raczej nie poruszał tematu podwyżki stóp w najbliższym okresie; obecny komentarz może zatem wzbudzić niepokój u kredytobiorców – i trudno się temu dziwić.