Nie stać cię na iPhone’a? Zawsze możesz go wynająć – twierdzi BNP Paribas Bank

Finanse Środowisko Dołącz do dyskusji (166)
Nie stać cię na iPhone’a? Zawsze możesz go wynająć – twierdzi BNP Paribas Bank

Trzeba być pełnoletnim i mieć przynajmniej 500 zł dochodu miesięcznie oraz być klientem banku. To warunki brzegowe, by skorzystać z usługi długoterminowego wynajmu telefonu. To nowa oferta banku BNP Paribas. Można wynająć iPhone’a. Bank chwali się, że pierwszy w Polsce proponuje długoterminowy wynajem telefonów komórkowych klientom indywidualnym.

Można wynająć iPhone’a

Zainteresowany usługą musi odwiedzić dowolny salon iSpot. To jedyny sposób, żeby dowiedzieć się ile będzie kosztowała usługa wynajmu konkretnego modelu telefonu. Umowę najmu można zawrzeć na 24 lub 30 miesięcy. Najem opłacany jest udzielonym przez bank kredytem ratalnym. Bez odsetek i prowizji.  Kredyt wypłacany jest jednorazowo za najem za cały okres umowy z góry. Klient raty najmu płaci co miesiąc.  Na koniec umowy można telefon wykupić lub go zwrócić. Jest też możliwość wymiany telefonu w trakcie trwania umowy.

„W przypadku kradzieży, awarii telefonu lub jego uszkodzenia, użytkownik może skorzystać z dodatkowych usług, które są nieodłączną częścią oferty. Telefon jest ubezpieczony od pierwszego dnia umowy najmu, co chroni klienta przed stłuczeniem szybki, kradzieżą, rabunkiem, awarią po gwarancji, nieszczęśliwym wypadkiem czy przepięciem. W cenie wynajmu zapewnione jest także wsparcie techniczne przez infolinię.  Zarówno w codziennych problemach, jak i w migracji danych między urządzeniami przy wygaśnięciu usługi” informuje bank.

Dlaczego wynajmować telefon?

Bank przekonuje, że po pierwsze, to opcja tańsza niż zakup. „Obciążenie budżetu klienta za cały pakiet usług jest niższe niż cena detaliczna wybranego urządzenia”. A po drugie, wynajmowanie jest bardziej ekologiczne niż kupowanie. Badanie „2020 Mobile Phone E-Waste Index” pokazuje, że Polacy mają ok. 35 milionów komórek. Niemal tyle samo, bo aż 29 milionów, to telefony już niewykorzystywane.  Zajmują miejsce w szufladach, bo tylko 41  proc. gospodarstw domowych sprzedaje telefony na rynku wtórnym. Bank chce wydłużyć życie telefonu. Stawia sobie cel, by z jednego modelu korzystało więcej osób.  Jedna z jego spółek zajmie się odsprzedażą urządzeń po zakończonym okresie najmu. Część z nich odnowi i przekaże tym, których na zakupu czy najem nie stać.