Najwyraźniej jednak sama nazwa "profil zaufany" pozostawia w oczach pracowników rządu nieco do życzenia i z tego też powodu zdecydowano się ogłosić konkurs, w wyniku którego zostanie wybrane nowe określenie tej niezwykle istotnej i przyszłościowej części administracji publicznej.

Co zrobić, aby wziąć udział w takim konkursie? Wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji:

Uzupełniamy też kilka dodatkowych informacji, które nie znalazły się w zajawce prasowej, natomiast wskazuje na nie regulamin konkursu. W e-mailu zgłoszeniowym powinno znaleźć się imię i nazwisko autora, miejscowość oraz telefon kontaktowy, a także oświadczenie o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych Uczestnika na potrzeby Konkursu o następującej treści:

Informacje te muszą zostać dołączone do maila zgłoszeniowego pod rygorem nieważności zgłoszenia. Co więcej, musimy pamiętać o tym, by dokonywane zgłoszenie nie naruszało własności intelektualnej oraz przemysłowej już istniejącego podmiotu (np. znaków towarowych). Innymi słowy pomysły, takie jak "Office", raczej odpadają.

Uczestnicy konkursu godzą się na to, że Ministerstwo pokaże światu propozycje. Z kolei zwycięzca konkursu będzie musiał przenieść na Ministerstwo prawa autorskie. Jest to dość typowa sytuacja w przypadku podobnych konkursów. Jeżeli do Ministerstwa wpłynie kilka takich samych lub podobnych propozycji, decyduje kolejność nadesłania.

Konkurs adresowany jest tylko do osób pełnoletnich i zostanie rozstrzygnięty do 15 listopada 2016 roku.

Bardzo podoba mi się pomysł na rozwiązanie tej kłopotliwej kwestii za pośrednictwem konkursu. Bardzo często tego typu inicjatywy są rozwiązywane przez agencje interaktywne za niebotyczne wręcz sumy wynagrodzenia, na które racjonalny podmiot prywaty zapewne by się nie zgodził, za to instytucje o charakterze publicznym z reguły hojniej wydają pieniądze.

Laptop o wartości około 5000 złotych to oczywiście w skali budżetu reprezentowanej instytucji kwota nieistotna, ale zupełnie zachęcająca do udziału w konkursie. Fajne jest także to, że w istocie angażuje obywateli w proces operacji powstających na szczeblu państwowym.

Minister Anna Streżyńska już usłyszała na Twitterze pierwsze propozycje konkursowe (choć oczywiście nie złożone w prawidłowym trybie) - użytkownik Gilgamesz fantastycznie zaproponował Sygnet, ale moim prywatnym zwycięzcą jest @koliber2016 ze swoim Ebywatelem (czy też e-bywatelem).

Fot. do art. nowa nazwa profilu zaufanego // MC