Osoby, które chcą podjąć zatrudnienie w danej firmie, muszą co do zasady przejść najpierw badania medycyny pracy. Pracownicy podlegają również badaniom okresowym. Wszystko wskazuje na to, że w 2025 r. zakres tych badań może być szerszy niż do tej pory – a przynajmniej tak wynika z zapowiedzi wiceministra zdrowia Wojciecha Koniecznego.
Nowe, obowiązkowe badania dla pracowników. Zmiany w badaniach medycyny pracy
W ramach medycyny pracy wykonywane są badanie wstępne, kontrolne i okresowe. Na badania wstępne wysyłany jest nowy pracownik, jeszcze zanim podejmie obowiązki zawodowe; lekarz ma za zadanie ocenić, czy dana osoba jest zdolna do pracy. Jeśli chodzi o badanie kontrolne, to jest ono wykonywane w momencie, gdy pracownik przebywał na zwolnieniu lekarskim, a przerwa od pracy wynosiła dłużej niż 30 dni. Z kolei badania okresowe są wykonywane cyklicznie, gdy kończy się termin ważności zaświadczenia lekarskiego o zdolności danej osoby do pracy, wystawionego podczas badania wstępnego (lub ostatniego badania okresowego).
Lekarz medycyny pracy dokonuje oceny zdolności pracownika do pracy na podstawie wywiadu lekarskiego, badania okulistycznego i ewentualnie wyników dodatkowych badań, w tym badań u innego specjalisty, w zależności od charakteru wykonywanej pracy (konieczna może być np. wizyta u neurologa, laryngologa itd.). Lekarz medycyny pracy może również zlecić badanie moczu czy morfologię.
Wszystko wskazuje jednak na to, że zakres obowiązkowych badań medycyny pracy zostanie rozszerzony. Jak pod koniec października informował na łamach Radia ZET wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, rozszerzenie pakietu badań ma związek z przekształceniem programu „Profilaktyka 40 plus”. Jak wtedy stwierdził,
W tym pakiecie będą dodatkowe badania wchodzące w skład medycyny pracy, które będą obowiązkowe do przeprowadzenia
O jakich badaniach mowa? Wiceminister twierdzi, że może być to m.in. lipidogram, poziom cukru oraz określenie wskaźnika BMI.
Program profilaktyczny połączony z badaniami medycyny pracy
Warto przy tym zwrócić uwagę na to, że program profilaktyczny, połączony z badaniami medycyny pracy, ma mieć też drugi filar. Mowa o badaniach dodatkowych, które również będą częścią programu profilaktycznego, ale pracownik ostatecznie sam zdecyduje, czy chce je zrobić. Mowa o mammografii, cytologii, oznaczeniu PSA czy zdjęciu RTG płuc.
Czy za dodatkowe badania trzeba będzie zapłacić? Nie, jeśli przychodnia, w której są wykonywane, przystąpił do programu – w takim wypadku za badania płaci państwo. To samo zresztą dotyczy podstawowych badań z zakresu medycyny pracy; jeśli przychodnia przystąpi do programu, pracodawca nie ponosi kosztów z tytułu skierowania pracownika na badania.
Niewykluczone, że zmiany wejdą w życie już od 1 stycznia 2025 r. – choć niewątpliwie rządzący musieliby się pospieszyć.