O ile teraz wzrośnie rata kredytu? Są najnowsze wyliczenia
Stopa referencyjna osiągnęła poziom 4,5 proc. To z kolei pociągnie za sobą również wzrost WIBOR. 6 kwietnia WIBOR 3M wzrósł do poziomu 4,92 proc. (z 4,90), WIBOR 6M - do 5,19 proc. (było 5,15). Należy się jednak spodziewać, że w kolejnych dniach WIBOR będzie sukcesywnie rósł.
O ile w takim razie teraz wzrośnie rata kredytu? Teoretycznie wczorajsza decyzja RPP nie powinna być - zdaniem części ekonomistów - aż tak brzemienna w skutkach. Banki już wcześniej ustalały oprocentowanie znacznie wyżej niż stopa referencyjna - w granicach 1,4-1,6 pkt proc.). Tym samym wysokość podwyżki stopy referencyjnej nie powinna mieć takiego znaczenia. Problem polega jednak na tym, że jeśli rynek spodziewa się dalszych podwyżek (a tak właśnie jest - być może coś w tej kwestii zmieni dzisiejsza konferencja prezesa NBP), to banki prawdopodobnie będą dążyć do "strefy buforowej", co oznacza dalsze podwyżki WIBOR. Nie przełoży się to na wzrost rat w tym momencie, ale już w kolejnych miesiącach - jak najbardziej.
Obecnie w najcięższej sytuacji znajdą się osoby, które podpisały z bankiem umowę na początku października w oparciu o WIBOR 6M. Ta część kredytobiorców dopiero teraz - z całą mocą - odczuje ponad półroczny cykl podwyżek.
Główny ekonomista Expandera, Jarosław Sadowski, przygotował dla "BI" wyliczenia, o ile teraz wzrośnie rata kredytu dla osób, które podpisały umowę kredytową opartą o wskaźnik 6M na początku października 2021 r. Przy założeniu, że kredyt został zaciągnięty na 25 lat, przy marży 2,87 proc., przy kwocie 200 tys. zł wzrost raty od października wyniesie w symulacji 587 zł. Przy kredycie w wysokości 300 tys. zł - już 851 zł. Z kolei przy 400 tys. zł to wzrost raty o 1135 zł, a przy 500 tys. zł - aż o 1419 zł.
Jeśli chodzi z kolei o umowy kredytowe z WIBOR 3M, to - jak wskazuje Totalmoney.pl - wzrost raty w porównaniu do stanu sprzed podwyżek wynosi odpowiednio:
- 331 zł dla kredytu w wysokości 100 tys. zł,
- 662 zł dla kredytu w wysokości 200 tys. zł,
- 993 zł dla kredytu w wysokości 300 tys. zł,
- 1325 zł dla kredytu w wysokości 400 tys. zł,
- 1656 zł dla kredytu w wysokości 500 tys. zł.
Należy jednocześnie pamiętać, że nie wszyscy kredytobiorcy otrzymają na początku kwietnia aktualizację z banków - wszystko zależy od tego, kiedy podpisywali umowę i z jakim wskaźnikiem.
Kiedy skończy się cykl podwyżek? Teoretycznie możemy zbliżać się do końca, ale jest jedno "ale"
Dobra wiadomość jest taka, że tak gwałtowna podwyżka stopy referencyjnej (o 100 pb zamiast przewidywanych 50-75) może teoretycznie wskazywać na to, że zbliża się zakończenie cyklu podwyżek. Takiego zdania są ekonomiści Banku Pekao:
Faktycznie - rynek już wcześniej przewidywał, że cykl podwyżek zakończy się na poziomie 5-5,5 proc. Teoretycznie 1-2 podwyżki mogłyby zatem zakończyć cykl. Problem polega jednak na tym, że pojawiają się już pierwsze prognozy mówiące o stopie referencyjnej na poziomie 6 proc. i wyżej - i to jeszcze w 2022 r. Pytanie brzmi zatem, jaką strategię przyjmie RPP i jak rozwinie się sytuacja gospodarcza w Polsce.
