Czas na obowiązkowe badania lekarskie dla najstarszych kierowców

Moto Prawo Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Czas na obowiązkowe badania lekarskie dla najstarszych kierowców

Wydarzenia na drogach, w których giną ludzie, bardzo często wywołują głośne dyskusje nt. obowiązujących przepisów. Ile to już razy przerabialiśmy (zresztą słusznie) zaostrzenie przepisów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości czy wprowadzenie pojęcia zabójstwa drogowego? Trudno zliczyć. Tym razem wraca jednak temat obowiązkowych badań lekarskich dla najstarszych kierowców. I słusznie, bo nie jest to głupi postulat.

Tragedia w Bartnikach

We wsi Bartniki (woj. Mazowieckie) doszło wczoraj do tragedii. Kierujący fiatem pandą 73-latek potrącił 14-letnią dziewczynkę, która szła do szkoły. To jednak nie wszystko – zderzył się także z dwoma innymi samochodami, w tym z jednym czołowo. Wszyscy uczestniczy zdarzenia byli trzeźwi. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie zmarła. Kto winny? Warunki atmosferyczne? Nic na to nie wskazuje, jeśli spojrzymy na zdjęcia z miejsca zdarzenia. Pierwsze, na co zwrócili uwagę internauci, to wiek kierowcy fiata pandy. I nie jest to nic dziwnego, w końcu to nie pierwszy raz, kiedy starsi kierowcy zawodzą na drogach.

Po raz kolejny podniesiono postulat obowiązkowych badań lekarskich dla najstarszych kierowców. Czy komentujący działają pod wpływem emocji i nie wysuwaliby tego postulatu, gdyby nie to tragiczne zdarzenie? Być może tak, ale skoro znów jest „na czasie”, to przyjrzyjmy się mu bliżej. Nie nazwałbym tego populizmem prawnym, który miałby zadziałać jak czarodziejska różdżka. Niewątpliwie jednak miałby istotny wpływ na bezpieczeństwo na drogach.

Nie zrozummy się źle. Nie demonizujmy ludzi starszych za to, że są starsi. Kwestia tego, że funkcjonują oni inaczej, to fakt, nie opinia. Gorszy refleks, mniejsza podzielność uwagi, nie ta spostrzegawczość i orientacja w terenie. Nie ma reguły, która określałaby dokładnie w jakim wieku nasze umiejętności w tym zakresie drastycznie spadną. Traktowanie zatem każdej osoby starszej tak samo odpada. Niewątpliwie jednak trzeba się zastanowić, czy aby na pewno chcemy pozwalać wszystkim seniorom jeździć po naszych drogach.

Obowiązkowe badania lekarskie

Polskie prawo na obecną chwilę nie wymaga regularnych badań lekarskich dla kierowców powyżej określonego wieku. Jeśli jednak takie prawo miałoby istnieć, to od jakiego pułapu? Wiek nie powinien być niższy niż obowiązujący obecnie wiek emerytalny. Nie wymaga, a mogło wymagać. W zeszłym roku Ministerstwo Infrastruktury odrzuciło propozycję obowiązkowych badań dla kierowców niezawodowych powyżej 70. roku życia co 5 lat. To już mógł być krok w odpowiednią stronę. Odrzucenie argumentowano rzekomą dyskryminacją ze względu na wiek – nie jest on wystarczającym kryterium do oceny zdolności pojazdów. No tak, wiek sam w sobie nie, ale pozostałe czynniki charakterystyczne dla kolejnych lata życia, jak najbardziej tak.

Co prawda od 2013 roku nie są już wydawane bezterminowe prawa jazdy, to okres 15 lat nadal nie jest wystarczający w przypadku osób starszych. Zakładając, że uzyskamy prawo jazdy od razu w wieku 18 lat i będziemy je odnawiać co 15 lat, to między 63. a 78. rokiem życia nie odbylibyśmy żadnego badania. Nie biorę pod uwagę kierowców zawodowych, a tych „zwykłych”, z kategorią B, bo ich na drogach jest po prostu najwięcej.

Jaką taktykę zatem obrać? Na przykład co 5 lat między 65. a 70. rokiem życia, a później jeszcze częściej, np. co 2,5 roku, a dla najstarszych nawet co rok. Dodatkowo, w tym przypadku badania byłyby bezpłatne, jeśli poprzednie badanie kierowca przeszedł pomyślnie. Najstarsi kierowcy nie są grupą, która powoduje najwięcej wypadków, a wręcz przeciwnie. O bezpieczeństwo na drogach należy jednak walczyć ze wszystkich stron, nie tylko wśród najmłodszych kierowców.