Na autostradach A1, A2 i A4 pojawi się odcinkowy pomiar prędkości, a w sumie mowa jest o prawie 40 nowych lokalizacjach. CANARD GITD, czyli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, właśnie ogłosiło stosowne przetargi. Co wiemy?
Odcinkowy pomiar prędkości na autostradach A1, A2 i A4
„Dziennik.pl” donosi, że CANARD GITD ogłosił przetarg w związku z planowanymi kontrolami 39 obszarów w 13 województwach. Planowany budżet na inwestycje wynosi 13 milionów złotych. Miejsca, w których pojawią się urządzenia pomiarowe, zostały wybrane przez ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego (ITS). Jak wskazał źródłowemu portalowi Mikołaj Krupiński z ITS,
Analiza objęła wszystkie drogi publiczne, uwzględniając przy tym liczbę osób rannych i zabitych oraz miejsca szczególnie niebezpieczne, gdzie te urządzenia – poprawiające bezpieczeństwo – powinny być zainstalowane w pierwszej kolejności
Jeżeli chodzi o liczby, to po pięć odcinkowych pomiarów prędkości pojawi się w województwie łódzkim i podkarpackim. Cztery takie strefy będą znajdować się w województwach: lubuskim, mazowieckim i śląskim, zaś trzy – w województwach kujawsko-pomorskim oraz dolnośląskim.
Po dwie strefy powstaną w województwie lubelskim i wielkopolskim, a także województwie zachodniopomorskim, pomorskim i małopolskim. Z kolei jeden odcinkowy pomiar prędkości znajdować się będzie na obszarze województwa opolskiego.
Oczywiście 39 obszarów nie oznacza, że wszystkie z nich znajdować się będą w ramach autostrad.
Jak to konkretnie będzie wyglądać w kontekście samych autostrad?
Odnosząc się do konkretów, w wypadku autostrady A1 odcinkowe pomiary prędkości pojawią się w województwie:
- łódzkim — w miejscowości Pomorzany/Bociany
- kujawsko-pomorskim — Nowy Ciechocinek-MOP Kałęczynek
- pomorskim — Peplin-Swarożyn
Co do autostrady A2, to będą to, w kontekście województwa:
- wielkopolskiego — Konin, MOP Leonia/Kuny aż do punktu poboru opłat Żdżary
Zaś w kontekście autostrady A4:
- województwo małopolskie — Węzeł Balice-Węzeł Rudno
- województwo dolnośląskie — Kostomłoty-Kąty Wrocławskie
Oczywiście autostrady to nie wszystko, więc nie można zapomnieć o innych lokalizacjach.
Urządzenia, które mają zostać zainstalowane na odcinkach objętych pomiarem, będą w stanie mierzyć prędkość nawet do 220 km/h. Co więcej, system ma być tak skonstruowany, że prowadzić odczyty i robić zdjęcia można będzie także w bardzo złych warunkach pogodowych.
Kiedyś pisałem o tym, że — według danych GUS — odcinkowy pomiar prędkości nie działa. Z uwagi na niewydolność systemu (na co wpływ ma także czynnik ludzki) nie wszystkie sprawy udaje się przetworzyć w taki sposób, by winny popełnienia wykroczenia został odpowiednio ukarany.
Spada dzięki temu skuteczność, bo nieuchronność kary w zasadzie nie zawsze istnieje. Mimo tego odcinkowe pomiary prędkości sprawdzają się dużo lepiej, niż — na przykład — fotoradary. Te zmuszają jedynie do chwilowego zmniejszenia prędkości, zaś OPP wymuszają „czujność” kierowcy przez dłuższy czas. Niestety, tego rodzaju rozwiązania, z natury rzeczy, nie mogą znajdować się wszędzie.