Odłączenie pacjenta od respiratora może nastąpić nawet, jeśli nie zgadza się na to rodzina. Ale tylko w konkretnej sytuacji

Prawo Zdrowie Dołącz do dyskusji
Odłączenie pacjenta od respiratora może nastąpić nawet, jeśli nie zgadza się na to rodzina. Ale tylko w konkretnej sytuacji

Odłączenie od respiratora to bardzo bolesne przeżycie dla rodziny pacjenta. Bliscy mają nadzieję, że się obudzi i nie zezwalają zgody na zakończenie obowiązku terapeutycznego. Czy mają do tego prawo?

Czy rodzina pacjenta będącego w śpiączce może nie zgodzić się na odłączenie go od respiratora?

Gdy lekarze (specjaliści z dziedziny neurologii, neurochirurgii, anestezjologii, intensywnej terapii, medycyny sądowej) stwierdzą nieodwracalne, trwałe ustanie czynności mózgu, chcą odłączyć pacjenta od respiratora. Bywa tak, że w ciele pacjenta krąży jeszcze krew, występują okresowe ruchy mięśni twarzy czy odruchy szyjne. Rodzina jest wówczas pewna, że lekarze za wcześnie chcą dopuścić się tego procederu i podejmują działania, by bliski nie został odłączony od aparatury.

Regulacje prawne w Polsce nie upoważniają rodziny do decyzji o metodach leczenia ani o prawie odłączenia od respiratora. Wyjątkiem są rodzice małoletnich dzieci. Dla bliskich jest to bardzo trudna sytuacja, z którą muszą się zmierzyć, dlatego warto być obeznanym z przepisami.

Odłączenia od aparatury podtrzymującej życie dokonuje się w sytuacji, gdy stwierdzona zostanie śmierć mózgu. Aby ją potwierdzić, należy przeprowadzić odpowiednie badania.

Rozpoznanie śmierci mózgu – etapy postępowania

Etap pierwszy w przypadku podejrzenia śmierci mózgu obejmuje:

  • stwierdzenie zaniku odruchów kaszlowego i wymiotnego, rozszerzenie źrenic i brak reakcji na światło,
  • analizę przebiegu leczenia, badanie obrazowe,
  • ustalenie czy za uszkodzenie mózgu odpowiada: przyczyna podnamiotowa bądź nadnamiotowa, przyczyna pierwotna albo wtórna,
  • ustalenie, czy uszkodzenie jest nieodwracalne oraz czy istnieje możliwość skutecznej interwencji terapeutycznej,
  • obserwację wstępną.

Etap drugi w przypadku podejrzenia śmierci mózgowej obejmuje:

  • stwierdzenie, czy: chory jest w śpiączce lub jest sztucznie wentylowany,
  • wykluczenie: hipotermii, zatrucia oraz wpływu konkretnych środków farmakologicznych, zaburzeń endokrynnych i metabolicznych, hipotensji,
  • arefleksję pniową, czyli wykluczenie braku: reakcji źrenic na światło, ruchów gałek ocznych spontanicznych, odruchu rogówkowego, ruchów gałek ocznych przy próbie kalorycznej, odruchów kaszlowych i wymiotnych, reakcji ruchowych na bodziec bólowy, odruchu oczno-mózgowego,
  • trwały bezdech.

Przed orzeknięciem śmierci mózgowej obserwacja wstępna musi być odpowiednio długa. Rozpoczyna się wtedy, gdy zaczynają występować cechy kliniczne. Jeśli chodzi o pierwotne uszkodzenie, czas ten powinien wynosić minimum 6 godzin, a w przypadku wtórnych (na przykład spowodowanych zatrzymaniem krążenia, niedotlenieniem itd.) – co najmniej 12 godzin. Obserwacja wstępna u dzieci do 2. roku życia powinna trwać powyżej 12 godzin. Po spełnieniu wszelkich kryteriów i badań komisja (musi to być trzech lekarzy, w tym przynajmniej jeden w dziedzinie neurochirurgii bądź neurologii oraz jeden w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii) orzeka zgon w wyniku śmierci mózgu. Jest to dopuszczalne, nawet gdy utrzymuje się czynność serca. Badany jest uznany za zmarłego w momencie komisyjnego stwierdzenia zgonu.