Teoretycznie mamy trzy możliwości postąpienia ze spadkiem, ale tylko dwie się nam opłacają
Wiemy, że dostaniemy spadek po zmarłym. Wiemy też, że miał on poważne długi. Co powinniśmy w takiej sytuacji zrobić? Nasze możliwości zostały wskazane w art. 1012 kodeksu cywilnego:
Spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić.
Dwa z trzech kluczowych pojęć są dość oczywiste. Domyślną opcję stanowiło kiedyś przyjęcie spadku wraz z pełną odpowiedzialnością za ewentualne długi, zwane przyjęciem prostym. Jest jednak pewien poważny problem. Nikt rozsądny nie chce spłacać czyjegoś zadłużenia, jeśli absolutnie nie musi. Z drugiej strony masa spadkowa może nam to zrekompensować swoją wartością. Może, ale nie musi.
Ustawodawca wybawił nas z opresji, ułatwiając w 2015 r. przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Cóż to takiego? Tym razem odpowiedź znajdziemy w art. 1031 §2 k.c.
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w wykazie inwentarza albo spisie inwentarza stanu czynnego spadku. Powyższe ograniczenie odpowiedzialności odpada, jeżeli spadkobierca podstępnie pominął w wykazie inwentarza lub podstępnie nie podał do spisu inwentarza przedmiotów należących do spadku lub przedmiotów zapisów windykacyjnych albo podstępnie uwzględnił w wykazie inwentarza lub podstępnie podał do spisu inwentarza nieistniejące długi.
Innymi słowy: przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że nasza odpowiedzialność za długi kończy się wraz z wartością naszego udziału w spadku. Teoretycznie nie powinniśmy więc być stratni. Praktyka może się jednak rozmijać z teorią. Dotyczy to tych sytuacji, kiedy musimy wyprzedać odziedziczony majątek, by spłacić zadłużenie spadkodawcy. Nie da się ukryć, że nie zawsze będziemy w stanie dostatecznie szybko sprzedać nieruchomości oraz ruchomości za ich rzeczywistą wartość. Najczęściej dostaniemy za nie mniej. Tym samym w niektórych przypadkach wciąż istnieje ryzyko bycia stratnym.
Odrzucenie spadku to bezpieczna opcja, gdy wartość spadku jest zbliżona do wysokości zobowiązań zmarłego
Kiedy w takim razie powinniśmy się zdecydować na odrzucenie spadku? Jeżeli wiemy, że długi zmarłego znacząco przekraczają wartość pozostawionego przez niego majątku, to nie powinniśmy się nawet zastanawiać. Przyjęcie proste nie ma wówczas żadnego sensu, a przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza ma go jedynie wtedy, gdy bardzo zależy nam na odziedziczeniu konkretnych składników majątku – na przykład z powodów czysto sentymentalnych.
Jeśli wysokość zobowiązań jest zbliżona do wartości masy spadkowej, to możemy rozważyć przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wciąż jednak istnieje spora szansa, że odrzucenie spadku opłaci nam się bardziej.
Jeżeli zaś wartość majątku zmarłego jest wysoka, a my wiemy, że spadkodawca nie pozostawił po sobie długów, albo te są niewielkie, to możemy zdecydować się na przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Dlaczego nawet nie próbują sugerować dziedziczenia prostego? Po prostu nie istnieje absolutnie żadna korzyść z wyboru tej możliwości.
Co w sytuacji, gdy po prostu nie wiemy, czy zmarły zostawił długi i ile ich zdążył za życia narobić? W takiej sytuacji najlepsze, co możemy zrobić, to zdać się na postępowanie przed sądem w sprawie stwierdzenia nabycia spadku. Sąd w przeciwieństwie do notariusza jest uprawniony do występowania do Biura Informacji Gospodarczej z wnioskiem o udzielenie informacji o zadłużeniu zmarłego. Dane z Biura Informacji Kredytowej oraz Krajowego Rejestru Długów teoretycznie możemy próbować uzyskać sami w związku z toczącym się postępowaniem spadkowym. Warto także sprawdzić hipoteki nieruchomości spadkowych.
Co jednak istotne: dane o długach zmarłego zostaną przez sąd uwzględnione w sporządzonym przez komornika sądowego spisie inwentarza. To on będzie stanowić podstawę naszej ewentualnej odpowiedzialności za zobowiązania spadkodawcy po przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Skądinąd to właśnie o ten inwentarz chodzi w nazwie całej instytucji.
Pod względem formalnym odrzucenie spadku wymaga od nas złożenia stosownego oświadczenia w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedzieliśmy się o powołaniu do spadku. Wystarczy poinformowanie sądu o zamiarze złożenia takiego oświadczenia. Jeżeli chcemy przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, to nie musimy robić nic. W obecnym stanie prawnym to "domyślna" opcja.