Ustalenie ustawowego kręgu spadkobierców do kluczowa kwestia przy rozstrzyganiu spraw spadkowych. Nie wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, że na odrzucenie spadku wpływ ma zarówno termin, a także kolejność dziedziczenia. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego złożenie oświadczenia przedwcześnie nie jest skuteczne i nie oznacza pozbycia się problemu z niechcianym długiem.
Skuteczne odrzucenie spadku wymaga zachowania terminu
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego w przypadku powołania do dziedziczenia spadkobierca ma trzy wyjścia. Może przyjąć spadek wprost, a więc biorąc na siebie zarówno wszystkie aktywa, jak i pasywa znajdujące się w masie spadkowej, bez żadnych ograniczeń. W preferowanym scenariuszu nabycie spadku następuje jednak z dobrodziejstwem inwentarza, co ogranicza odpowiedzialność za długi do wysokości odziedziczonego majątku. W ostatnim scenariuszu można po prostu spadek odrzucić.
Istotnym jest, że co do zasady nie można przyjąć lub odrzucić spadku jedynie w części. Ustawodawca nie dopuszcza także sytuacji, w której oświadczenie zostaje złożone pod warunkiem lub z zastrzeżeniem jakiegokolwiek terminu. Raz złożone oświadczenie jest ponadto ostateczne, a więc nie może zostać odwołane. O dodatkowym warunku powinni też pamiętać rodzice odrzucający spadek w imieniu małoletniego dziecka.
Wszystkie te kwestie zwykle nie są jednak tak problematyczne jak zachowanie ustawowego terminu. W przypadku chęci odrzucenia spadku potencjalny spadkobierca powinien bowiem udać się do sądu lub złożyć wniosek w sądzie w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o tytule swojego powołania. I właśnie dokładne ustalenie rozpoczęcia biegu wskazanego terminu ma kluczowe znaczenie dla skutecznego złożenia oświadczenia.
Odrzucenie spadku a kolejność dziedziczenia. Działanie „na zapas” nie ma sensu
Kolejność dziedziczenia wskazaną w kodeksie cywilnym wykorzystujemy w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił po sobie testamentu lub spadkobierca ustawowy spadek odrzucił. Rzadszym przypadkiem jest z kolei uznanie przez sąd, że ostatnia wola zmarłego jest z różnych przyczyn nieważna. Krąg potencjalnych spadkobierców wskazany w przepisach powinien być także główną wskazówką do oceny działań, które może podjąć członek rodziny.
Zdarzają się bowiem sytuacje, w których dalsi krewni wiedząc o pozostawionych długach przez zmarłego chcą niejako zawczasu odrzucić spadek. W ten sposób chcieliby się pozbyć problemu, a także ewentualnych konsekwencji związanych z odziedziczeniem obciążonej masy spadkowej. Niestety składanie oświadczeń przedwcześnie nie przyniesie pożądanego skutku, co potwierdza stanowisko Sądu Najwyższego.
Złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku przez osobę, w stosunku do której nie rozpoczął jeszcze biegu termin określony w art. 1015 § 1 k.c., jest bezskuteczne.
uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2018 roku, sygn. akt III CZP 36/18
W przytoczonej uchwale SN stwierdził, że zgodnie z przepisami nie da się skutecznie odrzucić spadku, który teoretycznie jeszcze nam nie przypadł. Wskazany w przepisach 6-miesięczny termin liczony od dnia dowiedzenia się o powołaniu do dziedziczenia, nie rozpoczął bowiem swojego biegu. Najprościej rzecz ujmując odrzucić spadek można dopiero, gdy zrobiła to już osoba będąca w kręgu spadkobierców ustawowych bezpośrednio przed samym zainteresowanym.
Podejście SN może komplikować życie obywatelom
Z perspektywy zgodności z brzemieniem przepisów stanowisko Sądu Najwyższego jest jak najbardziej słuszne. Taki pogląd należy wyrazić zwłaszcza wobec wcześniej wskazanego faktu, że oświadczenia o odrzuceniu spadku nie można złożyć pod warunkiem. Takim byłoby de facto przyzwolenie na ich składanie przed rozpoczęciem biegu ustawowego terminu.
Z drugiej jednak strony oceniając uchwałę pro obywatelsko to rodzi ona sporo problemów. Wszystko przez wzgląd na fakt, że obecnie nie istnieje żaden ogólnodostępny rejestr, z którego można by czerpać informację o toczących się postępowaniach o nabycie spadku. Problem mają nie tylko zwykli obywatele, ale nawet sądy. Efekt jest taki, że równolegle toczyć się może nawet kilka spraw spadkowych po jednej osobie.
W takich okolicznościach trudno o rzetelne zweryfikowanie faktu, czy dla danej osoby rozpoczął już bieg 6-miesięczny termin. Innym przykładem może być sytuacja spadkobiercy testamentowego będącego jednocześnie dalszą rodziną zmarłego. Czy powinien on składać kolejne oświadczenie po dowiedzeniu się o odrzuceniu spadku przez bliższą rodzinę spadkodawcy, w sytuacji gdy jej członkowie złożyli swoje oświadczenia jeszcze przed nim? W świetle stanowiska Sądu Najwyższego nie, jednak praktyka wygląda różnie, co tylko potęguje chaos i niezrozumienie wśród osób, które na co dzień nie obcują z przepisami.