Aby pozbyć się problemów z zadłużonym spadkiem nie zawsze wystarczy, że sam go odrzucisz. Czasem musisz zrobić to także w imieniu swoich dzieci

Codzienne Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji (249)
Aby pozbyć się problemów z zadłużonym spadkiem nie zawsze wystarczy, że sam go odrzucisz. Czasem musisz zrobić to także w imieniu swoich dzieci

Odrzucenie spadku to często najlepsza decyzja. Szczególnie, gdy zmarły pozostawił po sobie same długi. Problem zaczyna się, gdy spadkobierca ma dzieci. Wówczas konieczne jest jeszcze również odrzucenie spadku w imieniu małoletniego, który dochodzi do dziedziczenia w miejsce rodzica.

Odrzucenie spadku sprawia, że dana osoba traktowana jest, jakby nie dożyła jego otwarcia. Zgodnie z przepisami dotyczącymi dziedziczenia w takiej sytuacji w miejsce spadkodawcy wchodzą jego dzieci, które dziedziczą w częściach równych. Jeśli są już pełnoletnie, mogą zrobić to samo co ich rodzice – w terminie 6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o odrzuceniu przez nich spadku we własnym imieniu powtórzyć całą procedurę. O ile nie mają już własnych dzieci, na tym skończy się rodzinny problem z zadłużonym spadkiem.

Co jednak, gdy dzieci nie mają osiemnastu lat? Wówczas rodzic może odrzucić spadek w ich imieniu. Ma na to 6 miesięcy od momentu złożenia własnego oświadczenia o odrzuceniu spadku. Przekroczenie tego terminu sprawi natomiast, że małoletni otrzyma spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego wymaga zgody sądu

Rodzice zarządzają majątkiem w imieniu swoich niepełnoletnich dzieci. Zarząd ten można podzielić jednak na dwie kategorie – zwykły i przekraczający zakres zwykłego zarządu. Ten pierwszy polega na załatwianiu bieżących spraw związanych z majątkiem dziecka czy utrzymaniu go w stanie niepogorszonym. Ważniejsze czynności dotyczące majątku małoletniego uznawane są natomiast za przekraczające zwykły zarząd. Może to być chociażby zbycie nieruchomości przypadającej małoletniemu na własność w drodze darowizny czy właśnie odrzucenie spadku w imieniu małoletniego. Aby skutecznie dokonać takich czynności, rodzice muszą uzyskać zgodę sądu opiekuńczego.

Zanim sąd wyrazi zgodę na odrzucenie spadku w imieniu małoletniego, przeprowadzi postępowanie sądowe. Wszczynane jest ono na wniosek rodziców czy opiekunów małoletniego. W trakcie postępowania sąd upewni się, że odrzucenie spadku rzeczywiście leży w interesie dziecka. W uzasadnieniu wniosku najlepiej więc wskazać, że spadek jest zadłużony i że rodzice sami wcześniej go odrzucili. Właściwe udokumentowanie wniosku (na przykład dołączenie do niego wezwań do zapłaty zmarłego czy dokumentacji komornika) może sprawić, że sąd wyrazi zgodę na odrzucenie spadku bez wyznaczenia rozprawy.

Zgoda sądu to za mało – konieczne jest jeszcze oświadczenie

Uzyskanie zgody sądu nie jednak sprawia, że spadek automatycznie zostaje odrzucony. Rodzice lub opiekunowie małoletniego muszą jeszcze złożyć w jego imieniu odpowiednie oświadczenie. Mogą to zrobić przed notariuszem, do którego powinni udać się z prawomocnym postanowieniem sądu (odpis takiego postanowienia wraz ze stwierdzeniem prawomocności można uzyskać w sądzie). Druga możliwość to złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku w imieniu małoletniego przed sądem rejonowym, w którego okręgu znajduje się miejsce zamieszkania lub pobytu dziecka. Po złożeniu oświadczenia notariusz lub sąd prześle je niezwłocznie wraz z załącznikami do sądu spadku.