Odszkodowanie za zamianę dzieci w szpitalu nie należy się poszkodowanym – przynajmniej tym najstarszym

Codzienne Zdrowie Dołącz do dyskusji
Odszkodowanie za zamianę dzieci w szpitalu nie należy się poszkodowanym – przynajmniej tym najstarszym

Sąd odrzucił pozew rodziny, w której zamieniono po urodzeniu jedną z bliźniaczek z dziewczynką innej rodziny. Odszkodowanie nie zostanie wypłacone. Obecnie toczy się jeszcze kilka podobnych procesów.

Ponad 65 lat temu miało miejsce zdarzenie, w którym zamieniono jedną z urodzonych bliźniaczek na inne dziecko, które wydano pewnej kobiecie. Jedną z jej córek wychowywali inni rodzice.

Sprawa wyszła na jaw dopiero po wielu latach, dzięki badaniom DNA, które przeprowadzono. O błędach personelu dowiedziała się cała Polska. Zamienione niegdyś kobiety wystąpiły o zadośćuczynienie w wysokości połowy miliona złotych, a ich rodzeństwo, w sumie cztery osoby, o dwieście pięćdziesiąt tysięcy każda, w sumie 2 000 000 zł.

W ubiegłym roku sąd oddalił wnioski i utajniono całą sprawę oraz wszelkie informacje jej dotyczące. Wyrok ten został zaskarżony i niestety także skargi zostały odrzucone. Sędzia uzasadnił, że w tej sprawie musiały być zastosowane przepisy z tamtego okresu, które nie zezwalały na wypłatę tego typu odszkodowań. Przepisy zostały znowelizowane w połowie lat dziewięćdziesiątych i od tamtej pory można żądać odszkodowania za podobne pomyłki personelu szpitala, ale tylko w przypadku, gdy stało się po nowelizacji.

Obecnie coraz częściej pozywane są szpitale, oddziały, a nawet pojedynczy lekarze lub personel medyczny, którzy dopuścili się zaniedbań, uchybień lub rażących błędów lekarskich. Sądy także nierzadko przychylają się do wniosków osób poszkodowanych i zasądzają zadośćuczynienia w wysokich kwotach, które mają wynagrodzić krzywdy, sprawić, że będzie możliwa rehabilitacja, ponowne zabiegi ratujące zdrowie, lub zapewniające godne życie. We wszelkich tego typu sprawach warto zwrócić się do biegłych w tych sprawach naszych prawników, którzy doradzą postępowanie lub pomogą przygotować stosowne pisma. Są oni stale dostępni pod adresem kontakt@bezprawnik.pl. Zawsze chętnie pomogą.

Zdjęcie z serwisu shutterstock.com