Kanadyjczyk chciał zaciągnąć kredyt hipoteczny na spłatę długu. Kilka lat temu mężczyzna przegrał trzy partie gry w papier, kamień, nożyce. To szaleństwo przerwał sąd apelacyjny w Quebec, twierdząc, że zakład o pół miliona dolarów w takiej grze to chyba lekka przesada.
Umów należy dotrzymywać. Wiedzieli o tym już starożytni Rzymianie, którzy o zasadę pacta sunt servanda oparli cały system prawa cywilnego. Z prawa rzymskiego ta zasada rozprzestrzeniła się do każdego systemu prawnego na świecie. Wszędzie jest traktowana w kategorii absolutnych podstaw prawa cywilnego. Również w Polsce, chociaż lata rządów Prawa i Sprawiedliwości odcisnęły na niej swoje piętno. Zmiany w prawie dla dłużników to znak szczególny poprzedniej, ale i tej kadencji. Dlatego historia, w której to sąd musi powstrzymywać dłużnika przed spłatą długów, brzmi tak bardzo egzotycznie.
Sprawa działa się w Kanadzie. W 2011 roku dwaj mężczyźni rozegrali trzy partie gry w papier, kamień, nożyce, której stawką była kwota pół miliona dolarów. Chciałbym wiedzieć, co skłoniło ich do gry o taką stawkę. Przegrany Edmund Mark Hooper całą sprawą przejął się do tego stopnia, że na spłatę długu zaciągnął kredyt hipoteczny stwierdzony umową notarialną. Z jakiegoś powodu sprawa trafiła do sądu, który w 2017 roku nakazał wykreślić hipotekę. Wyrok podtrzymał Sąd Najwyższy w Quebec.
Sądy stwierdziły, że zakłady co prawda są dopuszczalne, ale rywalizacja mimo wszystko powinna opierać się na umiejętnościach graczy. Tymczasem gra w papier, kamień, nożyce do takich nie należy, ponieważ jest oparta w głównej mierze na zwykłym szczęściu. Co najważniejsze, sąd uznał, że zakład w grze papier, kamień, nożyce o pół miliona dolarów jest przesadą i dług przegranego umorzono.
Zakład w papier, kamień, nożyce o pół miliona dolarów to przesada
W polskim sądzie ta sprawa zakończyłaby się podobnie. W polskim prawie cywilnym istnieje pojęcie zobowiązania naturalnego. Są to zobowiązania, które co prawda istnieją, ale nie można ich dochodzić przed sądem. Nasz kodeks cywilny do zobowiązań naturalnych zalicza przedawnione długi oraz zobowiązania z gier i zakładów.
117 § 2. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.
413 § 1. Kto spełnia świadczenie z gry lub zakładu, nie może żądać zwrotu, chyba że gra lub zakład były zakazane albo nierzetelne.
§ 2. Roszczeń z gry lub zakładu można dochodzić tylko wtedy, gdy gra lub zakład były prowadzone na podstawie zezwolenia właściwego organu państwowego.
To oznacza, że w przypadku przegranej gry w papier, kamień, nożyce wygrany nie może pozwać przegranego o kwotę zakładu. Jeżeli jednak przegrany pieniądze by zapłacił, nie mógłby domagać się od wygranego ich zwrotu. W pewnych przypadkach można by pokusić się o odwołanie do zasad współżycia społecznego. Taka kwestia każdorazowo musiałaby być poddana pod rozwagę sądu.