- Home -
- Gospodarka -
- Wynagrodzenia Polaków mają teraz rosnąć wolniej. Zdaniem prezesa NBP to dobrze
Według najnowszych projekcji Narodowego Banku Polskiego wzrost płac ma w ostatnim czasie znacznie spowolnić. Z perspektywy pracowników nie jest to najlepsza informacja, jednak NBP zapewnia, że wzrost ten był zbyt szybki, co miało niemały wpływ na wzrost poziomu inflacji w Polsce. O tego typu zjawisku mówił na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński, odnosząc się do decyzji o obniżce stóp procentowych.

Pensje rosły za szybko. Adam Glapiński opisuje wpływ obniżki stóp procentowych na dynamikę płac
Środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych o 0,25 proc. punktów bazowych, będzie miała wpływ nie tylko na raty kredytów. Prezes NBP Adam Glapiński zapewnia, że jednym z koronnych argumentów, który przemawiał za obniżką stóp procentowych, było spowolnienie dynamiki wzrostu wynagrodzeń w Polsce.
PAP przywołuje wypowiedź prezesa NBP, z której wynika, że w maju br. płace wzrosły o 8,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, podczas gdy jeszcze w kwietniu było to 9,3 proc. rok do roku.
Prezes NBP twierdzi, że tak szybki wzrost płac wpływał negatywnie na inflację:
Obserwowana przed majem dynamika wynagrodzeń była nadmierna w stosunku do wydajności pracy.
Prezes NBP twierdzi, że inflacja będzie się obniżać, a bezrobocie będzie niskie
Adam Glapiński wypowiedział się także o tym, jak będzie kształtować się poziom inflacji w Polsce w najbliższym czasie. Prezes NBP jest dobrej myśli:
W średnim okresie inflacja powinna być zgodna z celem NBP, czyli wyniesie 2,5 proc. (+/-1 proc.) Dlatego RPP uznała, że stosowne jest dostosowanie stóp do inflacji.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,0%, a w maju bieżącego roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 782,8 tys. bezrobotnych. To o 2,5% mniej niż miesiąc wcześniej.
Według danych GUS-u w maju 2025 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw (w firmach powyżej 9 osób) wyniosło 8670,51 zł. To o 8,4% więcej niż w analogiczny okresie ubiegłego roku. Zwiększyła się także siła nabywcza wynagrodzeń – była ona o 4,0% większa niż rok wcześniej.
Płace w Polsce rosły w ostatnim czasie w sposób dynamiczny. Aby to zobrazować, warto posłużyć się porównaniem do Czechów, których zdołaliśmy doścignąć pod względem wysokości zarobków. Z danych opublikowanych przez Obserwatora Gospodarczego wynika, że przeciętne wynagrodzenie w Czechach w I kwartale 2024 roku wyniosło 43 941 koron. W Polsce po przeliczeniu było to 48 151 koron.
zobacz więcej:
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski