- Home -
- Zakupy -
- Wiele razy nazywaliśmy Pocztę Polską bazarem, ale sprzedawane tam za 60 zł torebki "Gucci" to już chyba przegięcie
Czy Poczta Polska sprzedaje podróbki torebek Gucci? Takie podejrzenie padło na jednym z instagramowych profili. Sprawa może być o tyle zabawna, że do zarzutu odniosła się Poczta Polska, która twierdzi, że torebki pochodzą z legalnego źródła. Jeśli was też to ominęło, to radzę się spieszyć, bo torebka Gucci na Poczcie kosztuje jedyne 60 zł.

Poczta Polska sprzedaje podróbki albo mocne inspiracje luksusowymi markami
Poczta Polska to od kilku lat nie tylko miejsce do nadawania i odbierania przesyłek, ale także bank, towarzystwo ubezpieczeń, kiosk, księgarnia, sklep spożywczy i jak się okazuje również luksusowy butik z galanterią. Jeśli nigdy nie braliście pod uwagę zakupu torebki na Poczcie, to był to duży błąd. Poczta dysponuje bardzo dobrymi kanałami dystrybucji, tak dobrymi, że w jej placówce możemy kupić torebki z logo wyglądającym bardzo podobnie do torebek luksusowych marek.
Sprawa jest dość świeża, chociaż same torebki są dostępnej już od jakiegoś czasu. Dostępność torebek w placówkach Poczty nagłośniła na swoim profilu Katarzyna Daniłko. Na swoim instagramowym profilu @katarzynadanilko pokazała zdjęcie torebki dostępnej w placówce Poczty, której logo wyglądało bardzo podobnie do loga Gucci. Torebka kosztowała jedynie 60 zł. Do sprawy odniosła się w prywatnej wiadomości Poczta Polska, zapewniając, że "torebki pochodzą od oficjalnego dystrybutora marki i są produktami oryginalnymi, które zawierają wszystkie certyfikaty i dokumenty, świadczące o legalności wyrobu". W reakcji na udostępnioną relację wielu użytkowników zaczęło podsyłać pani Katarzynie zdjęcia z placówek Poczty Polskiej, w których dostępne są różne torebki z logo innych znanych marek. Na ten moment trudno stwierdzić, w jakim stopniu są one oryginalne, jednak spore podejrzenia budzi cena, która nie przekracza 100 zł.
Gucci i inni na Poczcie
Oczywiście jak na razie brak jest oficjalnych stanowisk stron. Nie możemy więc przesądzać, czy sprzedawane torebki są, czy nie są autentyczne. Być może Poczta Polska faktycznie dysponuje dojściami pozwalającymi na sprzedaż luksusowych torebek w tak atrakcyjnych cenach, a każdy model ma dołączony certyfikat autentyczności. Jeżeli byłoby inaczej rozpowszechnianie podróbek przez państwową instytucję, byłoby trochę dziwne i... niezgodne z prawem. Miejmy jednak nadzieję, że dystrybutor Poczty Polskiej ujawni swoje dojścia, a torebki nie znikną z pocztowych półek bez słowa.
zobacz więcej:
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski