Właściciele samochodów Porsche pozwali producenta o to, że odbijające się od deski rozdzielczej słońce oślepia ich w trakcie jazdy. Ich zdaniem może to doprowadzić do niebezpieczeństwa na drodze. Początkowo Porsche planowało udowadniać, że jasne kolory wnętrza nie prowadzą, w żaden sposób do pogorszenia warunków jazdy. Ostatecznie jednak firma postanowiła pójść na ugodę, celem ograniczenia kosztów sądowych.
Biorąc pod uwagę, ile Porsche musiało zapłacić prawnikom do tego momentu, prawdopodobnie było to słuszne posunięcie. Prawnicy reprezentujący niemieckiego producenta zarobili 790 tys. dol. za swoją pracę i 50 tys. dol. za pozostałe wydatki.
Wychodzi na to, że wszyscy właściciele samochodów marki Porsche, którzy przy zakupie nie zdecydowali się na czarne wnętrza, mogą odebrać od firmy zawrotne sumy. Jest to od 50 do 175 dolarów. Muszą oczywiście spełnić szereg wymogów formalnych, które szczegółowo zostały opisane na specjalnej stronie powstałej na potrzeby ugody. Wszyscy poszkodowani, którzy kupili sobie okulary przeciwsłoneczne, powinni zgłosić swoje żądania o zwrot kosztów do 21 września tego roku. Muszą oczywiście mieć dowód, że posiadają Porsche objęte akcją oraz dowód kupna okularów. Czas do 25 czerwca 2018 roku mają wszyscy, którzy w swoich samochodach poczynili jakiekolwiek modyfikacje, mające na celu zmniejszenie efektu „oślepienia”, który wywoływać miała jasna deska rozdzielcza. Muszą się oni jednak liczyć z tym, że niezależnie od rodzaju zmian, mogą maksymalnie dostać od Porsche 175 dolarów.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Porsche wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i rezygnuje z jasnych kolorów
Jednocześnie Porsche postanowiło zapobiec podobnym problemom w przyszłości i przestało oferować jasne kolory deski rozdzielczej. W kreatorze, który znajduje się na ich stronie, można wybrać dowolnie jasne kolory tapicerki na fotelach, ale dla deski rozdzielczej zarezerwowano jedynie kolor czarny, granatowy i ciemny brąz.
Wyrok jak wyrok, amerykańskie sądy znane są z tego, że rozpatrują sprawy balansujące na granicy absurdu, a następnie wydają wyroki, którym zdarza się powodować na twarzy delikatny uśmiech niedowierzania. W tej sprawie jednak najbardziej interesujące są dwie rzeczy. Po pierwsze, że właścicielom Porsche, które do najtańszych nie należy, chce się tak walczyć o zwrot 175 dol. Po drugie zaś, że większość okularów, w których wyobrazić sobie można właściciela samochodu takiego jak Porsche, w tej cenie w ogóle się nie mieści. Dla przykładu większość modeli oferowanych przez Porsche Design, to wydatek przynajmniej 300 dol.
