Co łączy Lechię Gdańsk oraz kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego? Odpowiedź jest prosta: postępowanie zabezpieczające. Klub piłkarski je zastosował (o czym pisaliśmy), a kandydat nie wiedział, czym ono jest. Dlatego spełnimy prośbę prof. Jędrzejewskiego i opiszemy, czym jest postępowanie zabezpieczające i dlaczego warto je stosować w działalności biznesowej.
Przewody sądowe potrafią być długotrwałe, co umożliwia nierzetelnym dłużnikom ukrycie lub upłynnienie swojego majątku. Z tego powodu nierzadko okazuje się, że wierzyciel – po długim i kosztownym procesie – otrzymuje prawomocne orzeczenie sądowe, idzie z nim do komornika, a ten umarza postępowanie egzekucyjne z uwagi na brak majątku podlegającego egzekucji. A można było tego uniknąć: wystarczyło w porę wszcząć postępowanie zabezpieczające.
Postępowanie zabezpieczające – trochę teorii!
Postępowanie zabezpieczające ma na celu (co do zasady) tymczasową ochronę prawną przed wydaniem prawomocnego orzeczenia sądowego – czyli takiego, które może się nadawać do egzekucji. Współczesne przepisy polskiego kodeksu postępowania cywilnego przewidują również inne cele postępowania zabezpieczającego, jedno ogromna większość prowadzonych postępowań służy jednemu: zabezpieczeniu interesów wierzyciela, i na tym skupię się w dalszej części wpisu.
O zabezpieczenie może wystąpić każda ze stron lub uczestników postępowania sądowego, jeśli uprawdopodobni, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie orzeczenia sądowego. Co więcej, wniosek o zabezpieczenie może być złożony jeszcze przed wszczęciem właściwego postępowania sądowego – wówczas sąd, udzielając zabezpieczenia, wyznacza maksymalny termin do wniesienia powództwa (nie dłuższy niż dwa tygodnie). Wnioskodawca musi wskazać:
- sumę zabezpieczenia (w praktyce chodzi o wielkość roszczenia)
- sposób zabezpieczenia, które są następujące:
- zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego;
- o obciążenie nieruchomości obowiązanego hipoteką przymusową;o ustanowienie zakazu zbywania lub obciążania nieruchomości, która nie ma urządzonej księgi wieczystej lub której księga wieczysta zaginęła lub uległa zniszczeniu;
- o obciążenie statku albo statku w budowie hipoteką morską;o ustanowienie zakazu zbywania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu;
- o ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem lub gospodarstwem rolnym obowiązanego albo zakładem wchodzącym w skład przedsiębiorstwa lub jego częścią albo częścią gospodarstwa rolnego obowiązanego
- uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek
Sąd powinien rozpoznać wniosek o zabezpieczenie w terminie 7 dni od jego złożenia. Jeśli sąd uzna, że wniosek jest zasadny, wydaje postanowienie, w którym udziela uprawnionemu zabezpieczenia. Jeśli takie postanowienie zabezpiecza majątek dłużnika w postaci zajęcia ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego, to praktyczne wykonanie tego postanowienia dokonuje komornik. Aby przyspieszyć postępowanie, klauzula wykonalności (adnotacja na orzeczeniu, niezbędna do złożenia wniosku do komornika) jest przez sąd nadawana z urzędu.
W tym miejscu muszę wspomnieć, że istnieje szczególny rodzaj postanowienia o zabezpieczeniu: jest nim nieprawomocny nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jeśli wierzyciel uzyskał taki nakaz, z mocy prawa (a konkretnie art. 492 § 1 kpc) stanowi on tytuł zabezpieczenia, co umożliwia zabezpieczenia majątku dłużnika jeszcze przed uprawomocnieniem się orzeczenia.
Zabezpieczenie w praktyce
Jak widać, przesłanki wydania postanowienia o zabezpieczeniu są określone bardzo ogólnikowo. Z reguły przesłankami tymi będą np. trudna sytuacja finansowa dłużnika, toczące się postępowania egzekucyjne, wyzbywanie się majątku. Uzyskanie zabezpieczenia i jego wykonanie przez komornika bądź samego uprawnionego zwiększa szanse, że uzyskany później prawomocny tytuł wykonawczy pozostanie czymś więcej niż kartką papieru.
Oczywiście należy przy tym pamiętać, że samo uzyskanie postanowienia o zabezpieczeniu to nie wszystko. Jeśli z treści tytułu wynika, że powinien on być wykonany przez komornika, wówczas uprawniony musi złożyć do komornika stosowny wniosek. Należy do niego dołączyć odpis tytułu z klauzulą wykonalności oraz drugi odpis orzeczenia wraz z uzasadnieniem – ten drugi musi być bowiem obowiązanemu (dłużnikowi) doręczony przez komornika. To nie wszystko – aby komornik mógł w ogóle wszcząć postępowanie, należy uiścić opłatę w wysokości 2% sumy zabezpieczenia (plus podatek VAT).
Z kilkoma wyjątkami postępowanie zabezpieczające prowadzone przez komornika przypomina zwykłe postępowanie egzekucyjne – z tym, że wszystkie pobrane (np. z rachunku bankowego) środki trafiają na rachunek depozytowy Ministra Finansów, i tam czekają na rozstrzygnięcie postępowania sądowego. W trakcie postępowania komorniczego zajęte ruchomości nie podlegają sprzedaży (za wyjątkiem rzeczy ulegającemu szybkiemu zepsuciu).
Czy warto się zabezpieczać?
Postępowanie zabezpieczające ma wiele zalet. Po pierwsze, jest szybkie – co widzieliśmy na przykładzie Lechii Gdańsk, która uzyskała (nietypowe) zabezpieczenie w kilka dni po złożeniu wniosku. Po drugie, pozwala zabezpieczyć majątek dłużnika, gdy ten jeszcze w ogóle majątek posiada. Po trzecie, z uwagi na gromadzenie przez komornika środków na rachunku depozytowym, umożliwia szybkie zaspokojenie należności wierzyciela po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego sprawę.
Oczywiście, w tej beczce miodu musi się znaleźć i łyżka dziegciu. Postępowanie zabezpieczające wymaga dodatkowych opłat (choćby dla komornika) bez pewności, że środki te się zwrócą. Należy zatem rozważyć: czy lepiej nie ponosić tych kosztów, ale ryzykować mniejszą skuteczność egzekucji, czy potraktować to jako inwestycję w odzyskiwanie swoich należności.
Jeśli wciąż się wahacie, warto skorzystać z pomocy prawnika. Jeśli chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika w powyższym lub też innym zakresie, to z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.