Już za niespełna dwa tygodnie nastąpi powrót uczniów do szkół na rok szkolny 2021/2022. Problem polega jednak na tym, że wciąż nie ma oficjalnej decyzji rządu, czy zajęcia będą odbywać się stacjonarnie, zdalnie czy może hybrydowo. Teoretycznie rządzący podtrzymują, że obecnie rozważany jest jedynie powrót na zajęcia stacjonarne. Nauczyciele i lekarze wskazują jednak, jaki scenariusz – ich zdaniem – jest najbardziej prawdopodobny.
Powrót do szkół na rok szkolny 2021/2022. Czeka nas powtórka z zeszłego roku?
Na ten moment najbardziej prawdopodobne jest, że powrót do szkół nastąpi na zajęcia stacjonarne – dla uczniów wszystkich klas. O takim scenariuszu mówił już jakiś czas temu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Z kolei szef GIS zapowiadał, że zajęcia w modelu hybrydowym powrócą, gdy wzrośnie liczba zakażeń.
Mimo to rządzący nadal nie podjęli ostatecznej decyzji – a do rozpoczęcia roku szkolnego zostały już niespełna dwa tygodnie. Rząd utrzymuje zatem w niepewności nie tylko uczniów i ich rodziców, ale też nauczycieli i dyrektorów szkół – którzy nie wiedzą, na jaki wariant mają się przygotować. Jaki jest najbardziej prawdopodobny scenariusz ich zdaniem? Jak podaje Radio ZET, nauczyciele przewidują, że czeka nas powtórka z zeszłego roku. Czyli – powrót na zajęcia stacjonarne, a po wzroście zakażeń – przejście na naukę hybrydową, prawdopodobnie już po kilku tygodniach. A później, jeśli sytuacja nie będzie się polepszać – ostateczne przejście na naukę zdalną. Zdaniem dyrektorów i nauczycieli ponownie najdłużej do szkoły na zajęcia stacjonarne będą chodzić uczniowie klas 1-3 i przedszkolaki.
Podobnego zdania są także lekarze – według nich poziom wyszczepienia społeczeństwa nie jest na tyle duży, by wierzyć, że uda się utrzymać przez dłuższy czas naukę stacjonarną w szkołach. I to zwłaszcza, że na razie wciąż nauczyciele i pracownicy szkół nie są objęci obowiązkiem szczepień. MZ miało wprawdzie przedstawić postulaty dotyczące wprowadzenia takiego obowiązku wśród niektórych grup zawodowych, ale nawet w założeniach resortu zdrowia nie było mowy o nauczycielach. Można zatem przypuszczać, że to grupa zawodowa, której obowiązek szczepień niemal na pewno nie obejmie.
WF i wycieczki szkolne na nowych zasadach
Jak zatem Ministerstwo Edukacji i Nauki – mimo płynących zewsząd głosów o tym, że powrót do szkół w roku 2021/2022 na zajęcia stacjonarne może szybko skończyć się przejściem na naukę hybrydową lub zdalną? Pomóc teoretycznie mają wytyczne MEiN dla szkół. Uwagę zwraca zwłaszcza zalecenie dotyczące lekcji wychowania fizycznego. Ministerstwo rekomenduje np. w ramach WF-u wyjścia w miejsca otwarte (las, park itd.). Podczas samych zajęć nauczyciele powinni też unikać zarządzania ćwiczeń i gier kontaktowych. Dodatkowo ministerstwo zaleca również unikanie wycieczek grupowych do zamkniętych przestrzeni – czyli de facto wycieczek do kina, teatru czy muzeum.
Oczywiście rekomendacje są znacznie szersze – i dotyczą też dezynfekcji pomieszczeń, zachowania dystansu, organizacji zajęć czy tego, co powinni robić nauczyciele w przypadku podejrzenia zakażenia u ucznia. Trudno jednak w tym momencie wierzyć, by stosowanie się do tych rekomendacji faktycznie uchroniło uczniów, ich rodziców i nauczycieli przed powtórką scenariusza z zeszłego roku.