Pierwszy model z 2023 roku, ChatGPT-4, zdominował krajowe, a nawet globalne konwersacje dotyczące sztucznej inteligencji (AI). Niezwykłe możliwości takich aplikacji jak ChatGPT budzą jednak poważne pytania dotyczące prawa i etyki. W dobie ciągle rosnącej popularności AI, pojawiają się pytania dotyczące własności treści, a także odpowiedzialności za ewentualne nadużycia.
Konrad Gierula, Regional Legal Counsel Central Europe, Luxoft, komentuje: „Obecnie to, co generuje system sztucznej inteligencji nie jest w żaden sposób w Polsce uregulowane prawnie. Dlatego ogromnym wyzwaniem będzie stworzenie zmian w obecnych zapisach, a przede wszystkim udzielenie odpowiedzi: kto jest faktycznym twórcą powstałego utworu?”
Prawo autorskie w erze AI
Pojawienie się modeli AI takich jak ChatGPT, Dall-E czy Midjourney zmieniło oblicze tworzenia treści. Niezależnie od tego, czy mówimy o treści na strony internetowe, kampaniach marketingowych czy kodach źródłowych oprogramowania, sztuczna inteligencja powoli staje się nieodzownym narzędziem w tych procesach.
Wychodząc z założenia, że w polskim prawie twórcą może być tylko człowiek, kwestia praw autorskich do treści generowanych przez AI staje się zagadką. „Wiele osób deklaruje, że Chat GPT stworzył im np. opisy na stronę internetową czy fragment pracy informatycznej. Czy takiemu programowi przysługują zatem prawa autorskie?” – pyta Gierula.
Odpowiedzialność za nadużycia AI
Drugim ważnym aspektem jest kwestia odpowiedzialności za treści generowane przez AI. Jeśli sztuczna inteligencja zostanie użyta do tworzenia treści obraźliwych lub zniesławiających, kto wtedy ponosi odpowiedzialność prawną? „W firmach mogą być to np. wewnętrzne regulacje systemów AI. Drugim aspektem jest mocna edukacja – szkolenia, nie tylko te związane z wykorzystaniem Chatu czy innych systemów AI, ale też te dotyczące poufności danych osobowych, czy tajemnicy przedsiębiorstwa” – wyjaśnia Gierula.
Aplikacje AI a przyszłość regulacji prawnych
Widoczne jest, że powstanie jasnych regulacji prawnych jest niezbędne dla właściwego funkcjonowania i wykorzystywania AI. Brak konkretnych zasad może prowadzić do komplikacji prawnych i etycznych, a przede wszystkim stawia na szali prawa autorskie twórców. Dla rządów państw, problem ten staje się pilny i wymaga natychmiastowej uwagi.
Rosnąca popularność i zaawansowanie technologiczne sztucznej inteligencji stawiają przed nami wyzwania, które wymagają odpowiedzi. Wzrost możliwości AI wymaga również rozwoju odpowiednich narzędzi i regulacji prawnych, które będą chronić prawa autorskie i określać odpowiedzialność za wygenerowane treści. Kwestia ta staje się pilna i zdecydowanie wymaga natychmiastowej uwagi.