Realizacja niektórych obietnic zdecydowanie nie idzie rządzącym najlepiej. Obecna koalicja (a szczególnie główny koalicjant, czyli Koalicja Obywatelska) obiecywała m.in. zmiany w podatku Belki. Na szczęście wiele wskazuje na to, że szanse na realizację akurat tej obietnicy są spore. Minister finansów poinformował już nawet, do kiedy pojawi się projekt zmian w podatku od zysków kapitałowych.
Projekt zmian w podatku Belki jeszcze przed wakacjami
Zmiany w składce zdrowotnej, nowy program mieszkaniowy, kwota wolna od podatku na poziomie 60 000 zł, a także zmiany w podatku Belki – wszystkie te obietnice rządzących łączy to, że na razie nie zostały jeszcze zrealizowane (choć trzeba przyznać, że zmiany w składce zdrowotnej zastopował ostatecznie prezydent). Obecnie największe szanse na spełnienie ma reforma podatku od zysków kapitałowych – choć nie w tak korzystnym kształcie, jak rządzący sugerowali wcześniej (na samym początku w grę wchodziła nawet całkowita likwidacja podatku Belki, jednak bardzo szybko ta propozycja została odrzucona). Wiadomo już, kiedy projekt zmian ma być gotowy; jak przyznał minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z Business Insider,
Chcemy, aby była to kompleksowa propozycja dla osób, które oszczędzają przede wszystkim na rynku kapitałowym. Wiemy, że dzięki temu są środki dla inwestycji, dla polskich firm. Pojawiają się nowe propozycje, nowe koncepcje, które w Ministerstwie Finansów musimy bardzo dokładnie policzyć
Jednocześnie minister wskazuje, że projekt ma być gotowy jeszcze przed wakacjami. Tym samym można założyć, że rządzący będą w stanie uchwalić zmianę przepisów do końca roku – tak, aby już od 2026 r. podatek Belki funkcjonował na nowych zasadach. Na razie nie wiadomo natomiast, o jakich „nowych propozycjach i nowych koncepcjach” mowa. Być może chodzi o warianty, które miały być dyskutowane przez MF już w marcu; pierwszy z nich zakładał niższą stawkę podatku – ale pod warunkiem, że dana inwestycja będzie długoterminowa. Drugi wariant miał zakładać całkowite zniesienie konieczności płacenia podatku Belki, jeśli inwestycja potrwa co najmniej pięć lat. Oba warianty miały zatem promować inwestowanie długoterminowe – i można podejrzewać, że MF faktycznie będzie celować w rozwiązania, które będą miały zachęcić Polaków do lokowania swojego kapitału w długoterminowych inwestycjach.
Czy zmiany w podatku zachęcą Polaków do inwestowania?
Odrębną kwestią jest to, czy zmiany w podatku Belki zachęcą większe grono osób do inwestowania (nawet jeżeli miałyby to być jedynie np. lokaty bankowe), czy też może raczej skorzystają głównie osoby, które inwestowały już wcześniej. Być może zatem rządzący powinni pomyśleć jednocześnie nad szeroko zakrojoną akcją edukacyjną, udowadniającą obywatelom, że warto inwestować – i że można wybierać takie instrumenty finansowe, które nie wiążą się z dużym ryzykiem.
