Bez względu na instrumenty finansowe dostępne na rynku, pewne mechanizmy pozostają niezmienne. Jednym z nich jest zdolność kredytowa, którą musi wykazać kredytobiorca. Sprawdź, jak promesa umowy o pracę na czas nieokreślony może pomóc przy składaniu wniosku o kredyt hipoteczny.
Jak bank sprawdza zdolność kredytową?
Poprzez zdolność kredytową bank sprawdza, czy kredytobiorca będzie zdolny do spłacania rat wraz z odsetkami. Teoretycznie w dużym uproszczeniu można byłoby stwierdzić, że chodzi o różnicę zarobków oraz wydatków i obciążeń, jednak cały mechanizm jest znacznie bardziej skomplikowany i opiera się na wielu czynnikach. Większość kalkulatorów zdolności kredytowej wymaga podania takich informacji, jak:
- okres kredytowania,
- liczba osób w gospodarstwie domowym,
- łączny dochód netto gospodarstwa domowego,
- liczba osób z dochodem w gospodarstwie domowym,
- suma rat innych kredytów,
- limity na koncie i kartach kredytowych,
- suma miesięcznych wydatków (np. czynsz, rachunki, jedzenie).
Musimy mieć świadomość, że są to wyliczenia poglądowe i nie możemy na ich podstawie być pewni, że uzyskamy finansowanie. Wraz ze złożeniem wniosku kredytowego bank będzie oczekiwał od nas dokumentów dotyczących nieruchomości czy naszej sytuacji finansowej. To właśnie na podstawie ich analizy podejmie decyzję co do udzielenia kredytu.
Stabilne zatrudnienie to podstawa. Dlatego promesa umowy o pracę na czas nieokreślony może okazać się niezwykle istotna
W przypadku składania wniosku o kredyt hipoteczny bank nie będzie wierzył jedynie w to, co zadeklarujemy. Takie mechanizmy dotyczą jedynie pożyczek gotówkowych – w dodatku nie wszystkich i nie we wszystkich bankach. Udzielenie kredytu hipotecznego to poważna sprawa nie tylko ze względu na wielkość zobowiązania (zwykle setki tysięcy złotych), ale także jego długość (najczęściej nie mniej niż kilkanaście lat). Dlatego przedmiotem dokładnej analizy jest nie tylko wysokość dochodu, jaki uzyskujemy, ale także stabilność naszego zatrudnienia. Wyższe dochody na umowie o pracę na okres próbny będą o wiele gorzej widziane, niż trochę niższe zarobki na umowie o pracę na czas nieokreślony.
Dla kredytobiorcy rozwiązaniem może być uzyskanie od pracodawcy zapewnienia, że otrzyma zatrudnienie na czas nieokreślony. Promesa umowy o pracę nie sprawdzi się najpewniej w przypadku osób na okresie próbnym. Największe benefity z tego tytułu powinny uzyskać osoby, które mają już kolejną umowę u pracodawcy, następna będzie na czas nieokreślony i do jej podpisania zostało niewiele czasu. Warto również pamiętać, że promesa umowy o pracę jest regulowana przepisami Kodeksu cywilnego, a dokładniej art. 389 § 1.
Czy pracodawca ma obowiązek wystawić taki dokument, a bank wziąć go pod uwagę?
Najważniejszy aspekt tej sytuacji jest następujący — promesa umowy o pracę na czas nieokreślony może, ale nie musi być wystawiona przez pracodawcę. Jest to jedynie jego dobra wola. Jednak jeśli zgodzi się wystawić taki dokument, należy pamiętać o konsekwencjach w przypadku niepodpisania rzeczonej umowy. Pracownik może w takiej sytuacji domagać się podpisania umowy o pracę na warunkach określonych w promesie lub wystąpić o zadośćuczynienie pieniężne. Najczęściej jest to wysokość wynagrodzenia pomnożona przez liczbę miesięcy, w których pracownik nie pracował.
Drugim aspektem jest wpływ, jaki ma promesa umowy o pracę na czas nieokreślony na decyzję kredytową. Tutaj należałoby indywidualnie rozpatrywać każdy bank i jego proces udzielania kredytów hipotecznych. Zapewne to, czy zwiększy to nasze szanse na pożyczkę, czy też nie, zależy jeszcze od dodatkowych czynników ustalanych przez bank. Jednak jedno jest pewne — nie mamy nic do stracenia, a sporo do zyskania.