Francuski kodeks karny może niedługo zawierać przestępstwo ekobójstwa. Podobny pomysł był już wcześniej rozważany, ale nie udało się uchwalić nowego prawa. Teraz może być inaczej.
Przestępstwo ekobójstwa
Portal „F5.pl” donosi, że od października 2019 r. do końca czerwca 2020 r. we Francji obradował konwent obywatelski. To specjalny projekt, zakładający skupienie 150 losowo wyłonionych mieszkańców wraz z ekspertami, którzy wspólnie mieli debatować o ekologicznej przyszłości i francuskiej polityce klimatycznej.
W ramach projektu przygotowano 150 rekomendacji dla rządu, które – wdrożone – skutkować miałyby spadkiem szkodliwych emisji o 40% do 2030 roku.
Spośród najciekawszych rekomendacji można wyróżnić przede wszystkim dwie
- wpisanie do konstytucji obowiązku troski o klimat (francuska ustawa zasadnicza jest mocno „techniczna”, nie dotyka zbyt wielu sfer poza ustrojem)
- wprowadzenie przestępstwa ekobójstwa
Właśnie ten drugi pomysł jest przedmiotem rozważań, chociaż już raz odrzucono tego rodzaju projekt zmian.
Zbrodnia przeciwko naturze
Źródłowy serwis przywołuje definicję ekobójstwa, która oznaczać ma mniej-więcej
przestępczą działalność człowieka, która narusza lub niszczy ekosystemy, szkodząc zdrowiu lub dobrostanowi ludzi lub zwierząt i sprawiając, że nie mogą dalej mieszkać w danym miejscu.
Zmiany były już procedowane w zeszłym roku, ale wówczas francuski senat nie zgodził się na uchwalenie nowego prawa.
Miejmy nadzieję, że tego rodzaju zmiany zostaną we Francji uchwalone. „F5.pl” dodaje również, że większość Francuzów i Francuzek pozytywnie ocenia zmiany mające na celu przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, mającym miejsce w związku i wskutek działalności człowieka.
Tego rodzaju zmiany są istotne, bo podział ziemi na państwa jest znany człowiekowi, ale już nie środowisku. Odpowiednia ochrona – żeby miała sens w znaczeniu globalnym – powinna zatem obejmować jak największy obszar.
Podobne rozwiązania w Polsce?
Może niejako uprzedzając komentarze osób skrajnie krytycznych wobec rewolucji klimatycznej odbywającej się na zachodzie Europy dodam, że w Polsce ochronę szeroko pojętego klimatu zakłada sama Konstytucja RP, a przestępstwa przeciwko środowisku są stypizowane i grożą za nie surowe sankcje. Co więcej, ochrona środowiska z prawdziwego zdarzenia istniała już w II RP.
Artykuł 5 obowiązującej Konstytucji RP stanowi, że Rzeczpospolita Polska
[…] zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju
Przestępstwa (a także wykroczenia i delikty prawa administracyjnego) przeciwko środowisku uregulowane są w wielu ustawach, ale też w samym Kodeksie karnym (co do samych przestępstw, rzecz jasna). Co więcej, sam k.k. zawiera osobny rozdział, dotyczący jedynie przestępstw przeciwko środowisku.
Kodeks karny sam w sobie uznaje za przestępstwa m.in.
- powodowanie zniszczeń w przyrodzie
- zanieczyszczanie środowiska (w znacznych rozmiarach)
- nieodpowiednie postępowanie z odpadami
- prowadzone działalności zagrażającej środowisku
Ochrona środowiska to w Polsce szeroko zakrojona dziedzina. Źródłem tej ochrony jest – poza prawem ponadnarodowym – nasza ustawa zasadnicza. Oczywiście czym innym jest istnienie przepisów, a czym innym ich rozumienie, czy faktyczność ich obowiązywania.