Jak informuje Onet, kolejny szef Lasów Państwowych idzie w ślady swojego poprzednika - Andrzeja Koniecznego. Jeśli zastanawiacie się właśnie jak uzbierać środki potrzebne na wkład własny albo przez ile następnych dekad będziecie spłacać kredyt za własne mieszkanie to mamy dla Was rozwiązanie. Nie każdy przecież trafi los na loterii i za mieszkanie przy Alejach Jerozolimskich zapłaci 50.000 zł. Prawdopodobnie żadna inna organizacja nie umożliwia swoim pracownikom zakupu nieruchomości z taką zniżką. Lasy Państwowe i nawet 95% zniżki na zakup nieruchomości przez pracownika to ewenement na skalę kraju.
Rabat na zakup nieruchomości: dom jednorodzinny + dwa budynki gospodarcze < 10.000 zł
Obecny szef Lasów Państwowych, dyrektor generalny Józef Kubica nabył dom jednorodzinny wraz z dwoma budynkami gospodarczymi. Za nieruchomość, która znajduje się na terenie nadleśnictwa Brynek na Śląsku zapłacił 9943,2 zł. Z pewnością nie byłoby to możliwe, gdyby nie poniższy splot zdarzeń.
- Józef Kubica zajmował przedmiotową nieruchomość mieszkając w niej z uwagi na pracę leśniczego.
- W 2017 roku Józef Kubica został inżynierem nadzoru w Nadleśnictwie Świerklany - lecz w dalszym ciągu mieszkał w przedmiotowej nieruchomości.
- W 2020 roku w maju Józef Kubica został powołany na dyrektora regionalnego w Katowicach. Tym samym, zaczął pełnić urząd, w wyniku którego Nadleśnictwo Brynek - a zatem również nieruchomość, w której dalej mieszkał - zostało jednostką mu podległą.
- Zaledwie 3 miesiące później w Biuletynie Informacyjnym Lasów Państwowych ukazało się ogłoszenie, iż nieruchomość zajmowana przez Józefa Kubicę została wystawiona na sprzedaż.
Równocześnie, należy podkreślić, że nieruchomość przed sprzedażą musi zostać uznana za zbyteczną dla Lasów Państwowych. W tym celu Nadleśnictwo Brynek zwróciło się do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach o zgodę na sprzedaż. Następnie, transakcję zaakceptował ówczesny szef Lasów Państwowych, Andrzej Konieczny. Tym samym, dyrektor Józef Kubica skorzystał z 95-proc. bonifikaty, która przysługuje pracownikom Lasów Państwowych.
Patologia w pełnym wydaniu. Dyrektor regionalny zgadza się na sprzedaż domu jednorodzinnego, który następnie sam nabywa. Poprzedni dyrektor - Konieczny oczywiście wyraził zgodę. Sam zasłynął z podobnej transakcji, po której został zresztą odwołany z pełnionej funkcji. Warto jednak dodać, że był jeszcze bardziej bezczelny, ponieważ nabyty z 95% upustem dom przepisał błyskawicznie na swojego syna. Winą za patologię trwoniącą majątek Lasów Państwowych należy obarczyć polityków partii rządzącej. Uprzednio zniżka na zakup nieruchomości przez pracowników Lasów Państwowych dotyczyła wyłącznie gruntów, których wartość była niż 100.000 zł.
Leśniczówki za 5% wartości rynkowej
Lasy Państwowe w ostatnich sześciu latach sprzedały łącznie 2039 nieruchomości. Ich łączna wartość została wyliczona na ok. 300 mln zł. Równocześnie, aż 1658 posiadłości objętych zostało specjalną bonifikatą. Tym samym, nowi posiadacze zapłacili za nie zaledwie 5% wartości rynkowej.
Ustawodawca wprowadził bowiem specjalne upusty dla leśników nabywających przedmiotowe nieruchomości. Jednakże, znaczną część nieruchomości - z horrendalnym rabatem - nabyły również rodziny leśników - ich dzieci, wdowy, dalsi członkowie rodziny oraz zwykli administracyjni pracownicy Lasów Państwowych.
Przedmiotowy rabat naliczany jest w następujący sposób - 6% obniżki za każdy rok zatrudnienia w Lasach Państwowych oraz 3% za każdy rok najmu przedmiotowego lokalu.
