Bankowcy są pełni obaw. Obecni kredytobiorcy mogą mieć w 2022 r. problem ze spłatą kredytu hipotecznego

Finanse Dołącz do dyskusji (28)
Bankowcy są pełni obaw. Obecni kredytobiorcy mogą mieć w 2022 r. problem ze spłatą kredytu hipotecznego

W tym momencie już praktycznie nikt nie ma wątpliwości, że stopy procentowe będą nadal rosnąć. Zdaniem ekonomistów i analityków jeśli tylko Radzie Polityki Pieniężnej będzie faktycznie zależało na tym, by zdusić przyszłoroczną inflację, konieczne będzie skorzystanie z radykalnych środków – w postaci radykalnej podwyżki stóp. Bankowcy przewidują, że raty kredytów hipotecznych w 2022 r. będą wyższe o co najmniej kilkaset złotych. A to może prowadzić do tego, że część kredytobiorców może mieć problem ze spłacaniem swojego zadłużenia.

Raty kredytów hipotecznych w 2022 r. Możemy zapomnieć o docelowej stopie w wysokości 3 proc.

Jeszcze niedawno część ekonomistów uważała, że stopa referencyjna wzrośnie maksymalnie do poziomu ok. 3 proc. Dziś jednak już dość zgodnie twierdzą, że wzrost będzie znacznie większy. Na przykład ekonomiści Citi Handlowego są zdania, że już w przyszłym roku stopa referencyjna może sięgnąć nawet 4,25 proc. Specjaliści z mBanku prognozują natomiast stopę referencyjną w 2022 t. w wysokości 4 proc. A okazuje się, że właśnie gdyby wzrost stóp nastąpił do poziomu powyżej 4 proc., to kredytobiorcy mogą mieć poważny problem. Z ankiety, którą przeprowadził wśród bankowców PAP Biznes wynika, że obawiają się oni dużych problemów ze strony swoich klientów. Ich zdaniem podwyżki stóp do takich poziomów mogłyby skutkować ogromnym wzrostem rat i problemami ze spłatą kredytu.

Nie powinno to zresztą wybitnie dziwić – raty kredytów hipotecznych w 2022 r. będą prawdopodobnie znów o kilkaset złotych wyższe niż w tym roku. Osoby, które zaciągały zobowiązanie przeciętnej wysokości (300 tys. zł na 25 lat z marżą 2,61 proc.) w okresie niskich stóp, muszą liczyć się z tym, że zgodnie z najgorszym scenariuszem zapłacą w przyszłym roku nawet 800 zł więcej, niż wynosiła rata jeszcze w październiku 2021. Takie szacunki przedstawił dla money.pl Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera, gdyby przyjąć skrajny przypadek WIBOR-u na poziomie 4,85 proc.

Rośnie zatem niepokój i bankowców, i kredytobiorców – raty kredytów hipotecznych w 2022 r. będą znacznie wyższe niż chociażby w pierwszej połowie 2021 r. Dla wielu osób spłacających kredyt może nadszarpnąć to ich stabilność finansową – chociaż faktem jest, że przy zaciąganiu zobowiązania przy niskich stopach należało zdawać sobie sprawę z tego, że kiedyś ponownie wzrosną. Pytanie brzmi jedynie, ilu kredytobiorców przewidywało, że nastąpi to tak szybko – i to w tak dużym stopniu.

Stopy procentowe w styczniu o kolejne 50 pb?

Nie powinno nikogo zaskoczyć, że w obliczu tak dużego prognozowanego wzrostu stopy referencyjnej w 2022 r. ekonomiści przewidują również podwyżki stóp procentowych w styczniu. Prawdopodobnie – o kolejne 50 pb. Tak wskazują m.in. ekonomiści Banku Pekao. Takiego zdania jest też zresztą członek RPP Łukasz Hardt, który już teraz – wprost – zapowiada kolejne podwyżki.