- Home -
- Biznes -
- Biznes chce repolonizacji centrów handlowych, by ratować polskich przedsiębiorców? Sytuacja na rynku jest trudna, a czynsze doskwierają
Ograniczenie liczby miejsc, w których ludzie gromadzili się w dużych skupiskach, było ze względów bezpieczeństwa konieczne (o ile zagrożenie koronawirusem jest w praktyce tak poważne, jak przedstawiają to rządzący). Kosztem uratowania ludzkich istnień zadano jednak ogromny cios gospodarce.

Repolonizacja centrów handlowych
Trudno ocenić, czy tak poważny lockdown całego kraju był potrzebny, a także, czy rzeczone działanie jest jakkolwiek sensowne i adekwatne. Zakładając jednak, że państwo musiało szybko i zdecydowanie zareagować w obliczu zagrożenia epidemią, mało kto kwestionuje ograniczenia w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej.
Ten "mało kto", to w zasadzie osoby fizyczne, nieprowadzące działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy niektórych sektorów znaleźli się w sytuacji kryzysowej, co - niestety - nie spotyka się z jakimś szczególnym zrozumieniem wśród społeczeństwa. Pojawiają się nawet złośliwe komentarze, w stylu "dobrze im tak", zapominając, że przedsiębiorcy nie otrzymują pomocy socjalnej, a nawet zobowiązani są do uiszczania podatków, świadczeń, czy innych opłat.
Z uwagi na powyższe, a także niezaprzeczalny fakt, że od istnienia przedsiębiorców uzależnione jest istnienie stosunków pracy - a co za tym idzie, rynku pracowniczego - rząd wprowadził tarczę antykryzysową, o której już na łamach Bezprawnika wielokrotnie pisaliśmy. Pakiet zmian nie rekompensuje braku dochodów, a ma jeden, prosty cel.
Niewystarczająca pomoc
Jak zauważa Money.pl, pomoc państwa na podstawie rozwiązań obecnych w tarczy antykryzysowej pozwolić może jedynie na samo przetrwanie (i to niezagwarantowane i niedotyczące wszystkich). W wyjątkowo trudnej sytuacji znaleźć się mogą przedsiębiorcy, którzy działają głównie w centrach handlowych.
Problem stanowią czynsze, a raczej ich wysokość. Podaje się, że nierzadko stanowią one aż 20-25% przychodów przedsiębiorców, dlatego też Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług postuluje, by w kolejnej nowelizacji tarczy antykryzysowej zredukowano wysokość czynszu do 8% przychodów.
Takie "zamrożenie" wysokości czynszów miałoby zostać utrzymane przynajmniej do momentu osiągania przez najemców przychodów porównywalnych do tych, które odnotowywano w 2019 roku. Problemy tego sektora nakreśla w rozmowie z Money.pl Andrzej Rosa, który od 30 lat prowadzi sieć sklepów Royal Collection, mieszczących się w centrach handlowych
Problem z centrami handlowymi
Andrzej Rosa popiera postulat ZPPHiU i wskazuje, że
centra handlowe są obecnie przede wszystkim w rękach firm zagranicznych. A te firmy promują najemców ze swoich krajów. I takie rzeczy najczęściej dzieją się właśnie w czasie kryzysów.
Fakt, że zagraniczni właściciele centrów handlowych są nierzadko powiązani z dużymi sieciami handlowymi, pochodzącymi z tych samych państw (co oni) może utrudnić polskim przedsiębiorcom utrzymanie się na rynku, w szczególności z uwagi na wysokość czynszów.
Sugeruje się także ewentualne przejmowanie centrów handlowych przez rodzime instytucje, przy istotnym udziale skarbu państwa. Jak podkreśla Andrzej Rosa,
Największe polskie firmy handlowe walczą w tej chwili o przetrwanie. Chodzi tu więc naprawdę o tysiące miejsc pracy.
Cel jest niewątpliwie szczytny, chociaż trzeba pamiętać, że obecny kryzys - jeżeli chodzi o przyczynę jego powstania i odpowiedzialność za skutki - należy bardziej do dziedziny siły wyższej, aniżeli do konkretnych podmiotów. Ewentualne działania, mające na celu uratowanie przedsiębiorców, powinny być prowadzone, jednakże z uwzględnieniem ogółu przedsiębiorców tak, by kosztem uratowania jednego przedsiębiorcy nie pogorszyć sytuacji innych, co było wielokrotnie podkreślane, na przykład w odniesieniu do samozatrudnionych.
zobacz więcej:
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz
30.06.2025 5:57, Rafał Chabasiński
29.06.2025 18:00, Rafał Chabasiński
29.06.2025 14:36, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 12:35, Joanna Świba
29.06.2025 10:32, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 9:31, Rafał Chabasiński
29.06.2025 8:17, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 7:20, Rafał Chabasiński
29.06.2025 6:29, Miłosz Magrzyk
28.06.2025 19:08, Mateusz Krakowski