TSUE: rozwód przed urzędnikiem otrzymany w kraju członkowskim UE jest tak samo wiążący jak ten orzeczony przez sąd

Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji
TSUE: rozwód przed urzędnikiem otrzymany w kraju członkowskim UE jest tak samo wiążący jak ten orzeczony przez sąd

Pojawiło się ciekawe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące niewystępujących w naszym porządku prawnym rozwodów przed urzędnikami. W skrócie – otwiera on drogę do łatwiejszych rozwodów dla par, które ślub zawierały za granicą.

Rozwód przed urzędnikiem USC

Rozwód w Urzędzie Stanu Cywilnego to pomysł, który pojawia się w Polsce od czasu do czasu. Wpisuje się on w trend upraszczania procedury rozwodowej, a nawet idąc dalej – do oddzielenia instytucji małżeństwa od prawa i pozostawieniu tego zobowiązania wyłącznie w sferze moralnej i religijnej. Rozwód w urzędzie nie jest nowatorskim rozwiązaniem, jest znany i stosowany w państwach Unii Europejskiej. Do tej pory urzędy w innych państwach miały problem z  uznawaniem takich urzędniczych orzeczeń. Wymagały, aby zostały one potwierdzone przez właściwy sąd. To może się zmienić za sprawą orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości.

Rozwód międzynarodowy

Sprawa, którą zajmował się Trybunał, dotyczyła małżeństwa obywatela Niemiec i Włoch. Związek małżeński, który para zawarła w Niemczech został rozwiązany przez urzędnika włoskiego na mocy obowiązujących tam przepisów o pozasądowym postępowaniu rozwodowy. Zaświadczenie o rozwodzie wystawione przez włoskiego urzędnika stanu cywilnego para chciała zarejestrować w Niemczech. Niestety tamtejszy organ odmówił wpisania go do właściwego rejestru. Sprawa oczywiście trafiła do sądu i po kilku latach ujrzała swój finał przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Trybunał stanął na stanowisku, że takie porozumienie zawarte przed urzędnikiem stanowi dokument rozwodowy, będący orzeczeniem mogącym być skutecznie uznanym przez organy w państwach członkowskich. Jest ono traktowane na równi z orzeczeniami wydanymi przez sądy.

Co to oznacza dla nas? Taki kierunek patrzenia na zapadłe za granicą orzeczenia niepochodzące od sądów w pewnym sensie otwiera drogę do łatwiejszych rozwodów. Procedura pozasądowa jest z pewnością szybsza niż sądowa. Oczywiście nie oznacza to, że każdy będzie mógł wyjechać za granicą w celu uzyskania rozwodu. W dalszym ciągu obowiązuje właściwość sądowa i przepisy krajowe. Będzie to jednak spore ułatwienie dla mieszanych małżeństw i osób, które zwierały związek małżeński w krajach, gdzie taka procedura obowiązuje.