Wielorodzinne budynki w Polsce muszą być remontowane właściwie cały czas. Coraz wyższy koszt usług budowlanych oraz prac wszystkich fachowców powoduje, że przeprowadzenie tego rodzaju przedsięwzięć jest coraz trudniejsze.

Sporo wspólnot mieszkaniowych nie ma żadnych funduszy na remonty. Poza tym nawet jeśli dysponują sumą rzędu np. 50 tys. złotych, to pozwala ona na stosunkowo niewiele.

Pieniądze w takiej kwocie ledwie starczą na malowanie klatek schodowych w małym bloku. Często pilnie potrzebna wymiana dachu może kosztować np. 200-300 tys. zł i więcej, w zależności od jego powierzchni. Podobnie kształtuje się przykładowy kosztorys ocieplenia niedużego budynku.

Jeśli wspólnota mieszkaniowa nie ma pieniędzy na niezbędny remont, to wówczas często musi zaciągnąć kredyt. Ale jego spłacanie znacząco podwyższa utrzymanie nieruchomości.

Wówczas czynsz może wynosić nawet tyle, co wynajem pokoju, a więc np. 1000-1500 zł. Godnym uwagi pomysłem w takiej sytuacji jest sprzedaż nieużytkowanego strychu, jeśli wspólnota nim dysponuje – z przeznaczeniem go na cele mieszkalne.

Tego rodzaju nieruchomość trzeba oczywiście wcześniej wyodrębnić. Należy ustanowić jej samodzielność i założyć dla niej księgę wieczystą.

Wymaga to także zmian w aktach notarialnych wszystkich właścicieli. Strychy funkcjonują w nich bowiem jako części wspólne nieruchomości. Dla doświadczonego notariusza to jednak nic trudnego.

Strych z możliwością przeznaczenia go na cele mieszkalne w atrakcyjnej lokalizacji w dużym mieście może zostać sprzedany np. za 3000 zł za m2.

Jak łatwo policzyć, jeśli jego powierzchnia wynosi 200 m2, wspólnota może w ten sposób uzyskać 600 000 zł na remont, co w większości przypadków pokrywa koszt wykonania wielu niezbędnych prac.

Nie wszystkie strychy nadają się do adaptacji na cele mieszkalne. Tego rodzaju wymagania mogą spełnić te o odpowiedniej wysokości. Tam, gdzie są one zbyt niskie, inwestorzy mogą je podnosić.

Wcześniej musi jednak zostać zweryfikowane to, czy pod względem technicznym i prawnym jest to do zrobienia w danym budynku. Strych taki najlepiej sprzedawać od razu z pozwoleniem na budowę dla inwestora, które, rzecz jasna, należy wcześniej uzyskać.

W chwili obecnej tego rodzaju przestrzenie służą wielu osobom jako miejsca do przechowywania zbędnych rzeczy. Nie wszystkie wspólnoty mieszkaniowe są jednak świadome tego, że nieefektywnie wykorzystana przestrzeń może zostać sprzedana za kilkaset tysięcy złotych.