Rozwieszanie mokrych ubrań w domu powoduje poważne konsekwencje
Pranie można suszyć wewnątrz pomieszczeń tylko teoretycznie. Wynika to z tego, że taka praktyka często prowadzi do pojawienia się w domu wilgoci i pleśni. I nie jest tak, że ryzyko to dotyczy nielicznych przypadków.
Jego prawdopodobieństwo okazuje się wysokie zwłaszcza wtedy, gdy suszymy w ten sposób dużo rzeczy, należących do całej rodziny. W takich okolicznościach pojawienie się na ścianach wilgoci, będącej przyczyną rozwoju pleśni, bywa kwestią czasu. A wszystko to szkodzi zdrowiu, prowadząc do licznych chorób.
Co zrobić, jeśli musimy suszyć pranie w domu, nie mając innej możliwości?
Właściciele budynków jednorodzinnych, zwykle posiadający podwórza, mogą napotkać taki problem w razie niepogody. Podobnie dzieje się z osobami mieszkającymi w blokach, gdy nie mają balkonów ani innych przestrzeni przeznaczonych do suszenia prania.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
W opisanej sytuacji podstawową zasadą jest rozwieszanie mokrej odzieży w wentylowanych pomieszczeniach. Niezależnie od typu nieruchomości zazwyczaj stanowią je łazienka i kuchnia.
W blokach pokoje na ogół nie są wentylowane. W domach bywa z tym nieco lepiej. Suszenie prania w wentylowanych pomieszczeniach ogranicza konsekwencje odparowywania wody z mokrych ubrań.
Poza sezonem grzewczym odzież warto rozwiesić przy otwartym oknie, ale wyłącznie w czasie, gdy jest sucho. Wspiera to bowiem odparowywanie wody na zewnątrz. W praktyce jednak wskazówka ta bywa przydatna głównie dla osób mieszkających w blokach, które nie mają dostępu do balkonu.
Z kolei w sezonie grzewczym nie należy suszyć ubrań na kaloryferach. W ten sposób nie tylko tracimy energię i niszczymy odzież, ale także zwiększamy stężenie wody w powietrzu, która z czasem może pojawić się na naszych ścianach w formie wilgoci.
Świetnym rozwiązaniem w opisanej sytuacji jest też zakup elektrycznej suszarki do ubrań. Stanowi to jednak sporą inwestycję.
O ile w domu może ona nie być koniecznym wydatkiem, o tyle przydaje się w bloku w mieszkaniu bez balkonu. Dobrej jakości urządzenie, w zależności od rodzaju, kosztuje kilka tysięcy złotych.
Usunięcie wilgoci lub pleśni kosztuje nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych
Za unikaniem suszenia prania wewnątrz pomieszczeń bądź ograniczaniem jego skutków przemawia istotny argument. Otóż wilgoć i pleśń trudno trwale usunąć, gdyż szybko się rozprzestrzeniają, głęboko wnikając w strukturę ścian. A po wywabieniu nieraz znowu się pokazują.
W przypadku skrajnych zaniedbań konieczny może być remont mieszkania lub domu, wymagający skucia ścian do gołej cegły. A przykładowa cena takiego przedsięwzięcia to kilkadziesiąt tysięcy złotych.