Limit zwrotu w Polsce to 100 zł miesięcznie. Mechanika jest więc czytelna: płacimy kartą jak zwykle, XTB oddaje niewielki procent i - w idealnym scenariuszu - te środki trafiają na inwestycje.
Firma opiera przekaz na diagnozie, że 59% Polaków nie odkłada, bo bieżące koszty zjadają marzenia
Cashback ma wypełnić tę lukę - niby drobnymi kwotami, ale chociaż regularnie. Padła też deklaracja ze strony fintechu, że pakiet PRO nie wiąże się z żadną subskrypcją - kosztem jest tylko nasza aktywność inwestycyjna ,liczona prostymi transakcjami kupna/sprzedaży. Aby przedłużyć cashback na kolejny miesiąc potrzeba kolejnych 5 transakcji w kolejnym miesiącu. Grywalizacja taka.
Warto jednak przyjrzeć się wykluczeniom. Cashback nie obejmuje m.in. przelewów, hazardu i zakładów, usług finansowych i ubezpieczeniowych oraz opłat za media.
Technicznie karta w eWallet XTB działa w ekosystemie Mastercard, a wydawcą jest DiPocket UAB - litewska instytucja pieniądza elektronicznego nadzorowana przez Bank Litwy
W praktyce to dość typowa dla dzisiejszych fintechów architektura: marka „frontowa” skupia się na produkcie i monetyzacji, a licencje płatnicze i operacje kartowe są „pod spodem” u wyspecjalizowanego partnera. Dla użytkownika ważniejsze od samej struktury jest jednak to, jak szybko i po jakim kursie rozliczane są transakcje, jakie są opłaty za wypłaty z bankomatów oraz czy zwrot wypada na tle rynkowych konkurentów sensownie.
Tu warto dorzucić dwie praktyczne uwagi: po pierwsze, mechanika zwrotów kartowych zwykle traktowana jest jak rabat, a nie przychód - natomiast każdy, kto inwestuje, i tak powinien patrzeć na podatki wynikające z samych zysków kapitałowych. Po drugie, 100 zł miesięcznie to realne kwoty tylko przy odpowiednio dużym obrocie kartą - inaczej bliżej tu do motywatora niż realnego budżetu inwestycyjnego.
Z perspektywy inwestora - XTB to ważna spółka dla polskich inwestorów, nie tylko jako dostawca usługi - ciekawsze jest to, co firma planuje dalej
W zapowiedziach znajdziemy handel spotowy kryptowalutami i opcje. Krypto w XTB mają się pojawić po wdrożeniu polskiej ustawy adaptującej krajowe prawo do unijnego rozporządzenia MiCA - krótko mówiąc, wszystko wisi na legislacji.
Z kolei w przypadku opcji spółka czeka na akceptację modelu wyceny przez KNF. Jeżeli nadzór da zielone światło jeszcze w 2025 r., XTB dorzuci do appki element, którego w polskiej ofercie detalicznej wciąż brakuje wielu podmiotom.
XTB chwali się 1,7 mln klientów globalnie, 12 biurami i zespołem ponad 1200 osób, z czego ponad 40% to technologia i produkt.
