Najlepsze perspektywy ma specjalista od IT – ale już niekoniecznie najwyższe zarobki. Prawnicy mają natomiast zdaniem Polaków całkiem nieźle – szacunek, perspektywy i zarobki – a przy tym społeczeństwo nie uważa tego fachu za najbardziej stresujący. Popularny serwis postawił sprawdzić, co sądzimy o poszczególnych zawodach.
Serwis cveasy.pl postanowił sprawdzić, które zawody Polacy uznają za najlepsze – to znaczy najlepiej płatne, najbardziej prestiżowe czy najbardziej perspektywiczne. Jeśli chodzi o płace, to jesteśmy przekonani, że najlepiej mają „z zawodu dyrektorzy”. Uznajemy także, że bardzo dobrze zarabiają lekarze (zwłaszcza dentyści oraz chirurdzy) oraz politycy. Prawnik zajął czwartą lokatę (najczęściej wskazywani byli przy tym notariusze oraz adwokaci), za nim – co ciekawe – specjalista ds. IT.
Informatycy może nie mają w obiegowej opinii najlepszych zarobków, zdaniem niemal 50 proc. z nas mają z kolei „najlepsze perspektywy”. 20 proc. uważa natomiast, że to właśnie prawnicy mają przed sobą świetlaną przyszłość.
Jak Polacy patrzą na różne zawody, grafika: cveasy.pl
Wydaje się natomiast, że przeciętny Polak nie dostrzega wszystkich „perspektywicznych” profesji. „Obserwujemy także stały dopływ ofert pracy w zakresie obsługi klienta, finansów i HR. Coraz istotniejszą rolę odgrywa też sektor ecommerce” – mówi Amanda Augustine, ekspertka ds. kariery w serwisie cveasy.pl.
Tak Polacy widzą zawody. Kto ma szacunek, a kto stres
Prawnik, jak się okazuje, to bardzo szanowany w Polsce zawód – choć nie tak bardzo, jak lekarz. W topowej piątce szanowanych zawodów znalazły się też takie profesje, jak strażak, dyrektor oraz pracownik naukowy.
Interesująco wypada również zestawienie profesji, które uznajemy za najbardziej stresujące. „Wygrywa” tu lekarz, za nim jest policjant, górnik, strażak oraz nauczyciel.
Koniec końców można powiedzieć, że z tego wszystkiego wyłania się zawód marzeń według Polaków i może być nim właśnie prawnik. Bo pieniądze są bardzo dobre, perspektywy całkiem niezłe, a szacunek najwyższy po medykach. I przy tym w obiegowej opinii nie jest to zawód z tych najbardziej stresujących (choć sami prawnicy zapewne się z tym nie zgodzą). Polacy nie uważają także, że pensje prawników są nierównomiernie wysokie (jak polityków czy duchownych) i nie muszą przesadnie poświęcać życia rodzinnego.
Prawnicy nie są też kojarzeni jako zawód „konkretnej płci”. A niestety wciąż jest sporo fachów, które zmagają się z takimi stereotypami. „Najczęściej za typowo żeńskie profesje uznajemy pielęgniarkę, kosmetyczkę i przedszkolankę, a za typowo męskie – górnika, pracownika budowlanego i strażaka” – czytamy w badaniu.
„Weźmy pod uwagę, że są to słabo opłacane profesje, które wiążą się zwykle z małym prestiżem. Mężczyznom zwyczajnie nie opłaca się zatrudniać jako pielęgniarz lub nauczyciel wychowania przedszkolnego. Gdyby zarobki były wyższe, to z pewnością chętniej decydowaliby się na takie ścieżki kariery” – mówi cytowana w badaniu dr Anna Jawor-Joniewicz, ekonomistka i socjolożka.
