Nikt nie może spać spokojnie w dobie automatyzacji. Myśleliśmy, że zagrożone będą tylko zawody wykonujące monotonną, powtarzającą się pracę. Uber jednak już od dłuższego czasu przypomina nam, że to błędna predykcja. Każda jazda samochodem to inne doświadczenie, inne sytuacje drogowe, dziesiątki kombinacji, które trudno zamknąć w ściśle określone ramy. Autonomiczne taksówki to nie science-fiction. To coś, co już funkcjonuje, i jest coraz bliżej Polski.
Uber wprowadza autonomiczne taksówki na wyspach
Uber oficjalnie ogłosił gotowość do wdrożenia autonomicznych taksówek w Wielkiej Brytanii. Jak zapewnił Andrew Macdonald, wiceprezes Ubera ds. mobilności, firma jest przygotowana do rozpoczęcia świadczenia usług z użyciem „robotaksówek” natychmiast po zatwierdzeniu odpowiednich przepisów. Moment ten zbliża się wielkimi krokami — w czerwcu 2024 roku w Wielkiej Brytanii weszła w życie Ustawa o Pojazdach Autonomicznych (Automated Vehicles Act), wyznaczająca ramy prawne dla eksploatacji tego typu pojazdów na drogach publicznych.
Choć pełne wdrożenie technologii przewidywane jest na drugą połowę 2027 roku, pierwsze wdrożenia pilotażowe mogą nastąpić już w 2026 roku. Ustawa nie tylko dopuszcza użycie pojazdów autonomicznych i je definiuje. Znajdziemy w niej również przeniesienie odpowiedzialności za działanie AV z użytkowników na producentów, deweloperów oprogramowania oraz ubezpieczycieli. Nie będzie zatem zaskoczenia, że Uber będzie działać ostrożnie. To istotny element strategii biznesowej na przyszłość.
Tym bardziej, że w badaniu YouGov z 2024 roku 37% Brytyjczyków przyznało, że czułoby się niekomfortowo w samochodzie bez kierowcy. Nic dziwnego, że ludzie są nieprzekonani do nowych rzeczy. Coraz więcej spraw oddajemy w ręce algorytmów, a nie drugiego człowieka. Wiele z nich działa jak czarne skrzynki – nie wiemy do końca jak działają w środku, znamy tylko ich rezultaty. To charakterystyczna cecha modeli uczenia maszynowego, które są nierozłącznym elementem szeroko rozumianej sztucznej inteligencji.
Paradoks – nowe miejsca pracy
Rząd brytyjski szacuje, że do 2035 roku sektor AV ten może wygenerować 42 mld funtów i utworzyć 38 tys. miejsc pracy. Od lat brytyjskie firmy takie jak Wayve i Oxa rozwijają własne technologie. Jest to doskonała informacja – Europa nie zostawia wszystkiego w rękach Amerykanów i Chińczyków. Pierwsza z wymienionych firm w zeszłym roku zebrała miliard dolarów na rozwój swoich technologii. Jej rozwiązania są już w fazie testów – można je spotkać np. w Londynie. Przyszłość branży rysuje się bardzo dobrze.
No dobrze, ale co z Polską? Kiedy ujrzymy autonomiczne taksówki na ulicach Warszawy lub innych polskich miast? Jak na razie, bezpośrednio takich deklaracji od Ubera nie otrzymaliśmy. Jedno jest pewne – Uber i chiński WeRide wejdą do kolejnych 15 miast (w tym w Europie) i przetestują swoje autonomiczne taksówki. Już teraz rozwiązania obu firm działają m. in. w Abu Zabi i Dubaju. Więcej o działaniach Ubera pisałem tutaj.