Ulga mieszkaniowa przy spadku to niezwykle ważna sprawa dla wszystkich dziedziczących. Jej zastosowanie pozwala bowiem zaoszczędzić na podatku całkiem pokaźną sumę. Wciąż jednak nie do końca wiadomo komu tak naprawdę przysługuje, a właściwie kogo z niej wykluczyć. Sądy i skarbówka mają w tej kwestii zupełnie odmienne zdanie.
Ulga mieszkaniowa – kto może na nią liczyć przy spadku?
Ulga mieszkaniowa to instytucja pozwalająca na nie wliczanie do podstawy opodatkowania czystej wartości lokalu lub budynku nabytego w drodze dziedziczenia, zapisu, czy polecenia testamentowego. Przywilej ten przysługuje jednak tylko do łącznej wysokości nieprzekraczającej 110 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu. Z instytucji wszyscy korzystają bardzo chętnie, gdyż pozwala sporo zaoszczędzić. Katalog osób uprawnionych jest jednak zawężony.
Poza innymi wymogami różniącymi się w zależności od przynależności do danej grupy podatkowych, ustawodawca wyszczególnił też wspólne kryteria. Chodzi tu o stosowne obywatelstwo, brak statusu najemcy innego lokalu, a także wymóg zamieszkania w nabytej w drodze spadku nieruchomości przez okres 5 lat oraz zakaz jej zbycia w tym czasie. Poza tym, osoby chcące skorzystać z ulgi nie mogą być właścicielami innego budynku lub lokalu mieszkalnego.
To właśnie ta ostatnia kwestia budzi najwięcej wątpliwości. Otóż okazuje się, że od lat trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, czy ulga przysługuje też współwłaścicielom takich nieruchomości. Skarbówka i sądy sprawę widzą zupełnie inaczej.
Skarbówka daje zielone światło także współwłaścicielom, więc korzystajmy
Temat powrócił przy ostatniej interpretacji indywidualnej wydanej przez Dyrektora KIS pod koniec czerwca. Na pytanie podatniczki czy w przypadku, gdy jest ona współwłaścicielem innej nieruchomości może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, odpowiedź brzmiała pozytywnie. Skarbówka od dawna uważa bowiem, że skoro w przepisach wprost nie jest mowa o współwłaścicielach to tematu nie ma. Odmienne zdanie mają sądy.
Brak jest podstaw do przyjęcia, iż nabywczyni darowizny spełnia warunek z art. 16 ust. 2 pkt 2 ustawy z 1983 r. o podatku od spadków i darowizn, bowiem nie jest właścicielką lecz współwłaścicielką innego lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość. Prawo własności określonej rzeczy przysługuje najczęściej jednej osobie, jednak może ono należeć do kilku osób.
wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 10 listopada 1999 roku, sygn. akt I SA/Lu 1029/98
Z powyższego wynika, iż ulga mieszkaniowa współwłaścicielom innych nieruchomości nie przysługuje. Szczerze powiedziawszy sam skłaniałbym się raczej ku temu stanowisku. Współwłasność jest jedną z form własności, a więc współwłaścicielowi przysługują te same prawa co właścicielowi samodzielnemu. Dlaczego zatem ich sytuacja miałaby być traktowana odmiennie?
Na szczęście dla podatników w praktyce najważniejsze zdanie w tej materii należy do skarbówki. Jeżeli mielibyśmy zatem jakoś rozstrzygnąć ten spór, to raczej należy uznać, że współwłasność innej nieruchomości nie stanowi przeszkody do skorzystania z ulgi mieszkaniowej przy spadku. Należy jednak pamiętać, że w przypadku zaistnienia sporu przed sądem, może mieć on zupełnie inne zdanie w tej kwestii.