Zatrudnianie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz aktywnych rezerwistów powinno się opłacać przedsiębiorcom. Żyjemy w końcu w szalonych czasach i mamy za sąsiada Rosję. Dobrym początkiem zachęt jest specjalna ulga na żołnierzy, która już obowiązuje. Pierwszych odliczeń za ten rok podatkowy dokonamy w 2026 r.
Ulga na żołnierzy to dobry początek zachęcania przedsiębiorców do wspierania obronności kraju
Polska musi w szybkim czasie zwiększyć swój potencjał obronny. Dotychczasowa architektura bezpieczeństwa Europy zaczęła się chwiać. Nie da się także ukryć, że naszymi sąsiadami jest imperialistyczna Rosja oraz praktycznie kontrolowana przez nią Białoruś. Państwa te już toczą z naszym krajem wojnę hybrydową chociażby poprzez organizowanie podpaleń, ataki cybernetyczne, dezinformację oraz próby zalania Polski migrantami specjalnie ściągniętymi z Afryki i państw Bliskiego Wschodu. Problem w tym, że potrzebujemy nie tylko nowoczesnego sprzętu, ale także żołnierzy, którzy będą go obsługiwać.
Pomimo zagrożeń poparcie dla przywrócenia poboru jest stosunkowo niskie. Dotyczy to w szczególności grup wiekowych, które byłyby takim poborem objęte. W tej sytuacji trzeba szukać alternatywnych metod zwiększania zasobów kadrowych armii. Jedną z nich są Wojska Obrony Terytorialnej, drugą tzw. aktywna rezerwa. Założenie jest takie, że w normalnej sytuacji taki żołnierz żyje swoim życiem i stawia się w jednostce jedynie w określonych dniach. Może się jednak zdarzyć, że obowiązki wojskowe nieco zdezorganizują mu karierę w „cywilnej” pracy.
W tej sytuacji kluczowe jest to, by istniał system zachęt dla przedsiębiorców. Z jednej strony byłaby to potencjalna rekompensata za wszystkie obowiązki i możliwe niedogodności wiążące się z zatrudnianiem żołnierzy WOT i aktywnej rezerwy. Z drugiej strony warto także zadbać o to, by firmom po prostu opłacało się zatrudniać takie osoby. W rezultacie służba stanie się czymś jeszcze bardziej atrakcyjnym. Jak to jednak zrobić? Ustawodawca zdecydował się na poczynienie już pewnych kroków w tym kierunku. W grę wchodzi na przykład specjalna ulga na żołnierzy.
Przedsiębiorcy zatrudniające osoby służące w WOT albo aktywnej rezerwie mają od tego roku prawo do odliczenia od dochodu określonych kwot. Ich wysokość uzależniono od stażu żołnierza-pracownika w danej służbie. Warto przy tym wspomnieć, że są pewne haczyki.
Mikroprzedsiębiorca zatrudniający żołnierza WOT z pięcioletnim stażem w formacji odliczy nawet 36 000 zł
Ulga na żołnierzy została uregulowana w art. 26he ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Analogiczny przepis znajdziemy także w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Od podstawy obliczenia podatku możemy odliczyć:
- 12 000 zł, jeżeli zatrudniony u nas żołnierz WOT albo aktywnej rezerwy pełni służbę nieprzerwanie przez co najmniej 1 rok;
- 15 000 zł w przypadku co najmniej 2 lat;
- 18 000 zł w przypadku co najmniej 3 lat;
- 21 000 zł w przypadku co najmniej 4 lat;
- 24 000 zł w przypadku co najmniej 5 lat;
Co ciekawe, mikroprzedsiębiorcy i mali przedsiębiorcy mogą podwyższyć te kwoty o połowę. Tym samym maksymalnie mogą odliczyć nawet 36 000 zł. Pozostali podatnicy również mogą skorzystać z podwyższonej ulgi. Muszą jednak zatrudniać przynajmniej 5 pracowników. Maksymalna ulga dla żołnierzy w ich przypadku rośnie o 20 proc., a więc mogą odliczyć w ten sposób do 28 800 zł.
Oczywiście prawo do ulgi przysługuje osobno na każdego zatrudnionego żołnierza WOT albo aktywnej rezerwy. Kwota odliczenia nie może przekroczyć dochodu uzyskanego przez nas w trakcie roku podatkowego. Jeżeli jednak tak się stanie, możemy rozliczać nadwyżkę przez 5 kolejnych lat.
Należy przy tym zaznaczyć, że ulga na żołnierzy obejmuje jedynie pracowników, a więc osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Nie obejmuje zleceniobiorców, wykonawców dzieł, ani tym bardziej współpracowników związanych z firmą umową B2B. W świetle przepisów „zatrudnionym” nie jest też wspólnik spółki niebędącej osobą prawną.
Jak to zwykle w przypadku ulg podatkowych bywa, skorzystać z niej mogą podatnicy rozliczający dochody swojej działalności w formie skali podatkowej albo podatku liniowego. W przypadku ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych nie występuje element dochodu, więc i tak nie byłoby skąd odliczyć przywołane wyżej kwoty.
Pierwszych odliczeń w ramach ulgi na żołnierzy skorzystamy już w 2026 r., gdy będziemy rozliczać dochody uzyskane w tym roku.
