Sejm uchwalił rządowy projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych, który umożliwi o wiele łatwiejsze niż do tej pory umarzanie zobowiązań wobec administracji rządowej o charakterze cywilnoprawnym (np. z tytułu czynszu najmu). Dzięki temu dłużnicy w finansowych tarapatach będą mogli łatwiej z nich wyjść. Co się zmieni?
Ustawa o finansach publicznych już obecnie zawiera regulacje umożliwiające udzielenie przez administrację publiczną ulgi w spłacie tzw. niepodatkowych należności budżetowych. Zapisy te były jednak krytykowane – zarówno przez urzędników, którzy musieli stosować nieprecyzyjne przepisy, jak i międzynarodowe instytucje, w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Dlatego też resort finansów przygotował projekt – uchwalony właśnie przez Sejm – który ma na celu uzupełnienie, doprecyzowanie i uporządkowanie istniejących regulacji prawnych w zakresie należności o charakterze cywilnoprawnym i niepodatkowych należności budżetowych o charakterze publicznoprawnym.
Jak uzyskać ulgę w spłacie zobowiązań?
Zgodnie z pozostawionym bez zmian art. 55 ustawy o finansach publicznych, należności pieniężne mające charakter cywilnoprawny, przypadające organom administracji rządowej, państwowym jednostkom budżetowym i państwowym funduszom celowym mogą być:
- umarzane w całości
- umarzane w części
- spłata może być odroczona
- spłata może być rozłożona na raty
Umorzenie zobowiązań cywilnoprawnych w całości – z urzędu
Umorzenie zobowiązań cywilnoprawnych w całości następuje wówczas, gdy z różnych przyczyn nie widać szans na pomyślne ściągnięcie należności. Ma to miejsce na przykład wówczas, gdy dłużnik zmarł, nie pozostawiając majątku, albo gdy dłużnikiem jest spółka, którą wykreślono z rejestru, a jej prawa nie przeszły na osoby trzecie. Ma to miejsce również wówczas, gdy zachodzi przypuszczenie, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwoty wyższej od kosztów dochodzenia i egzekucji tej należności lub postępowanie egzekucyjne okazało się nieskuteczne.
Zmieni się natomiast ostatnia przesłanka całościowego umorzenia tego rodzaju zobowiązań. Do tej pory przepis stanowił, że takie umorzenie może nastąpić, jeżeli „zachodzi ważny interes dłużnika lub interes publiczny”. Po nowelizacji, wystarczające będzie zaistnienie „interesu publicznego”. Zmiana wynika z faktu, że przy umorzeniu zobowiązań z urzędu urzędnicy nie powinni badać sytuacji majątkowej dłużnika, a jedynie oceniać interes publiczny (np. konieczność udzielenia dłużnikowi zasiłków czy niewspółmiernie wysokie koszty egzekucji). Interes podatnika będzie natomiast badany, gdy to dłużnik złoży wniosek o podjęcie odpowiednich działań.
Umorzenie zobowiązań cywilnoprawnych, rozłożenie na raty lub odroczenie płatności – na wniosek dłużnika
Częściowe lub całościowe umorzenie zobowiązań, jak również odroczenie ich płatności lub rozłożenie długu na raty nastąpi na wniosek dłużnika. Dotychczasowe regulacje przewidywały, że wniosek musi być umotywowany „uzasadnionych względami społecznymi lub gospodarczymi, w szczególności możliwościami płatniczymi dłużnika oraz uzasadnionym interesem Skarbu Państwa„. Przepis ten po nowelizacji będzie miał następujące brzmienie:
Na wniosek dłużnika:
- należności mogą być umarzane w całości – w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem dłużnika lub interesem publicznym;
- należności mogą być umarzane w części, terminy spłaty całości albo części należności mogą zostać odroczone lub płatność całości albo części należności może zostać rozłożona na raty – w przypadkach uzasadnionych względami społecznymi lub gospodarczymi, w szczególności możliwościami płatniczymi dłużnika.
Co ważne, nowelizacja przewiduje, że nowe zasady umorzenia tego rodzaju zobowiązań mogą również być stosowane przez jednostki samorządu terytorialnego, które przecież często np. wynajmują różnego rodzaju lokale.
Możliwe będzie również całkowite zrezygnowanie przez administrację z dochodzenia należności nieprzekraczających (wraz z odsetkami) kwoty 100 zł.
Warto o tym pamiętać, gdy wpadniemy w finansowe tarapaty. Umorzenie choć części zobowiązań pozwoli na uniknięcie dalszych problemów i wpadnięciu w spiralę zadłużenia.