VAT od czynności notarialnych, a właściwie sposób jego naliczania jest przedmiotem sporu między notariuszami, a Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Powodem jest doliczanie do taksy notarialnej podatku VAT. Na jakiej podstawie doliczacie ludziom do opłat VAT – zapytał Rzecznik. RPO uważa, że notariusze nie mają do tego prawa. Notariusze są przekonani, że to Rzecznik się myli. Od 28 lat doliczają VAT do taksy i nie mają zamiaru zmieniać tej praktyki.
VAT od czynności notarialnych
Notariusz nie może zażądać dowolnej kwoty za swoje usługi. Maksymalne stawki za dokonanie czynności notarialnych określa Minister Sprawiedliwości w rozporządzeniu. Notariusz może się oczywiście umówić z klientem, że policzy za swoją usługę mniej, ale nie może chcieć więcej niż dopuścił Minister Sprawiedliwości. Rzecznik uregulowanie opłat notarialnych rozumie w ten sposób, że maksymalne stawki dopuszczone przez rozporządzenie zawierają już podatek VAT.
„Rzeczywiście jest tak, że wysokość opłat notarialny uregulowana jest w dwóch aktach prawnych różnej rangi , w ustawie i w rozporządzeniu. Nigdzie jednak nie ma mowy o tym, że notariusz może sobie doliczyć do taksy należny od swojego wynagrodzenia podatek od towarów i usług. Ani że ustalone wynagrodzenie podlega podwyższeniu o ten podatek. Zatem podatek musi się zawierać w podanej stronom opłacie. Wynagrodzenie notariusza może być traktowane jak cena za dokonane przez niego czynności. Ponieważ brak jest normatywnych podstaw do uznawania go za należność publicznoprawną. Nie może ono uchodzić za taką tylko dlatego, że jest pobierane za czynność urzędową” uważa RPO.
Podatek nie jest częścią stawki
Rzecznik Praw Obywatelskich zapytał Krajową Radę Notarialną na jakiej podstawie dolicza VAT do stawek, zwiększając przez to koszt czynności. RPO powołuje się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego. Orzeczenie, w ocenie Rzecznika, nie pozostawia wątpliwości, że to on ma rację. Odpowiada mu prezes Krajowej Rady Notarialnej Lech Borzemski. Przywołuje on wiele argumentów, które mają potwierdzić, że praktyka doliczania VAT-u do stawek jest zgodna z prawem.
„W ocenie Krajowej Rady Notarialnej podstawą opodatkowania jest wszystko, co świadczący usługi notarialne otrzymuje od nabywcy tej usługi, Tym samym nie ma podstaw do uznania, że podstawą opodatkowania usługi notarialnej jest zawsze taksa notarialna pomniejszona o podatek VAT i wyabstrahowana od całkowitej kwoty należności otrzymywanej przez notariusza. Należy wskazać, że podatek VAT pobierany przez notariuszy stanowi należność Skarbu Państwa. Notariusz jest zobowiązany do rozliczenia VAT od świadczonej przez siebie usługi notarialnej i zgodnie z zasadami systemu VAT. Ciężar VAT przenosi na nabywcę tej usługi. Dla notariusza VAT powinien być więc neutralny. Są to podstawowe zasady funkcjonowania systemu VAT, których przepisy prawa o notariacie nie modyfikują” bronią się notariusze.
Robimy tak od lat i nikt się nie czepiał
Prezes KRN pisze, że maksymalne stawki taksy notarialnej określono w rozporządzeniu z 12 kwietnia 1991 r. Natomiast podatek VAT został wprowadzony w Polsce w 1993 roku. Przyjęcie interpretacji RPO, zdaniem prezesa Borzemskiego, oznaczałoby znaczne obniżenie wynagrodzeń notariuszy. Na obronę swojej korporacji prezes KRN, również przywołuje uchwałę Sądu Najwyższego, tyle że wydaną w innej sprawie.
„Zestawiając siatki pojęciowe w Kodeksie cywilnym oraz w ustawie o cenach, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że „wynagrodzenie” jest zwykle odpowiednikiem „ceny netto” (podatki na pewno nie stanowią części składowej wynagrodzenia). Mając na uwadze powyższe, nie sposób wysunąć innego wniosku, niż taki, że wynagrodzenie notariusza nie powinno zostać uszczuplone o koszty i wydatki poniesione przez notariusza w związku z dokonaną czynnością” odpowiada Rzecznikowi, szef polskiego notariatu.
Wreszcie, KRN informuje, że notariusze doliczają do swojego wynagrodzenia VAT od 28 lat i nikt tego dotąd nie kwestionował. Swoje stanowisko wspierają opinią prof. Witolda Modzelewskiego i jego Instytutu Studiów Podatkowych.